Kłusowników ściga patrol z psem Fot. Ewa Tyrpa
Policjantów z Komendy Miejskiej i przedstawicieli Polskiego Związku Wędkarzy w Krakowie często można spotkać nad wodami w powiecie krakowskim. Wspólnie ścigają kłusowników wędkujących m.in. na stawach, rzekach Skawince i Wiśle. - w wakacje i w trwającym sezonie wędkarskim kłusowników jest najwięcej - mówi Bogusław Wiatr z PZW.
Jemu i Adamowi Bieganowi z PZW w kontrolowaniu akwenów towarzyszą policjanci: st. sierż. Krzysztof Lewiński oraz Hubert Lichoń. Sami wędkują i mają świadomość zagrożenia działania kłusowników, którzy nie tylko nie posiadają odpowiednich dokumentów, ale też nie przestrzegają terminów połowu, co wpływa na zmniejszenie stanu zarybienia wód.
Wspólne akcje rozpoczęli w kwietniu i stwierdzili, że kłusowników nie jest mało. Najczęściej wędkują w nocy, licząc, że wtedy nikt nie będzie sprawdzał miejsc łowiskowych. - Przekonali się, że się mylą, bo w nocy też wybieramy się nad wodę - mówi kontrolujący. Kłusownicy nie mają szans na ucieczkę, bo patrolującym towarzyszy... pies Egro, który bez problemu potrafi zatrzymać kłusownika.
- Połów bez uprawnień, czyli bez zezwolenia lub bez karty wędkarskiej, jest traktowany jako wykroczenie i kłusownicy płacą mandat w wysokości 200 zł. Jednak wędkowanie w miejscach chronionych, np. na Wiśle jest przestępstwem - tłumaczą policjanci, którzy nie tylko zajmują się kłusownikami, ale też zwracają uwagę na inne sprawy porządkowe, np. na zachowanie się grup młodzieży w Parku Miejskim w Skawinie.
(EKT)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?