Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ścigała wraca na salony

Andrzej Skórka
Ryszard Ścigała jednak nie straci kontaktu z samorządem. W niedzielę zdobył ponad 800 głosów i miejsce w radzie miejskiej
Ryszard Ścigała jednak nie straci kontaktu z samorządem. W niedzielę zdobył ponad 800 głosów i miejsce w radzie miejskiej Andrzej Skórka
Tarnów. Były prezydent teraz wystąpi w roli radnego miasta. W samorządowych ławach większość będzie miało PiS. Roman Ciepiela (PO) i Kazimierz Koprowski (PiS) przed drugą turą wyborów zabiegają o wsparcie rywali z pierwszego pojedynku

Zawieszony w obowiązkach i oskarżony w aferze łapówkarskiej były prezydent Tarnowa zrezygnował z walki o reelekcję. Ale wywalczył w niedzielę mandat radnego. Jego ugrupowanie jest jednak w defensywie. Duże szanse na sprawowanie niepodzielnych rządów w Tarnowie ma teraz PiS. Dojdzie do tego, jeśli kandydat tej partii Kazimierz Koprowski wygra drugą turę wyborów. W radzie miejskiej bezwzględną większość głosów PiS już sobie zapewniło.

Jeżeli Ścigała przed wyborami obawiał się poważnie "czerwonej kartki" od swojego elektoratu, może odetchnąć pełną piersią. Zebrał ponad osiemset głosów, co było jednym z lepszych osiągnięć kandydatów na radnych.

- Z mojego osobistego wyniku jestem bardzo zadowolony. Powiedziałbym nawet, że to fenomenalny wynik, biorąc pod uwagę medialne zohydzenie mojej osoby - komentuje Ścigała.

Wraz ze swoim zapleczem współrządził Tarnowem przez siedem lat. Jego "Tarnowianie" mieli ostatnio w radzie sześć mandatów. Teraz ich stan posiadania skurczył się jednak do zaledwie trzech głosów.

- Ten wynik nas nie satysfakcjonuje, liczyliśmy na zdobycie minimum czterech mandatów - przyznaje ustępujący prezydent.

Będzie prezydencka dogrywka
Po przeliczeniu głosów z wszystkich komisji wyborczych w mieście, zwycięzcą wyścigu po prezydenturę został Roman Ciepiela z PO. Uzyskał 38,83 proc. głosów. W drugiej turze zmierzy się więc z Kazimierzem Koprowskim, który do Ciepieli sporo jednak traci (dostał 31,16 proc. poparcia).

Kazimierzowi Koprowskiemu humoru to jednak wczoraj nie psuło. Współpracownicy witali go na konferencji prasowej jak zwycięzcę prezydenckiej potyczki. Twierdzą, że w dogrywce 30 listopada każdy wynik jest możliwy.

Kandydaci liczą na poparcie
- Apelujemy do tych kandydatów, którzy ubiegali się o fotel prezydenta, a w drugiej turze się nie znaleźli, aby teraz poparli Kazimierza Koprowskiego - mówił Edward Czesak, szef struktur PiS w okręgu tarnowskim.

O dziwo, jednym z adresatów apelu jest... kandydat SLD Jakub Kwaśny. Potwierdził to zresztą osobiście Kazimierz Koprowski.

- To naturalna konsekwencja tego, że pozostali kandydaci mówili przecież o oczekiwanych zmianach w mieście - podkreśla kandydat PiS.

Do "zagospodarowania" jest elektorat lewicy, który zapewnił Kwaśnemu 15,08 proc. głosów. Lider SLD na razie żadnego scenariusza nie wykluczył.

- Bez bezpośredniej rozmowy trudno odpowiadać na publiczne apele - zastrzegał jednak wyraźnie Jakub Kwaśny. - Ponad pięć tysięcy osób zaufało mi oraz programowi, z którym szedłem do wyborów. Bez wiedzy o tym, które z tych pomysłów zostałyby zrealizowane w nowej kadencji, ciężko byłoby o czymkolwiek decydować - tłumaczy.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że w poniedziałek Kwaśny spotkał się już z Romanem Ciepielą.

- Dla mnie relacje między politykami nie są najważniejsze. To wyborców bezpośrednio prosił będę o poparcie mojej osoby - zapewniał Ciepiela. - To, że od lat znamy się z Jakubem Kwaśnym i komentujemy bieżące wydarzenia, niczego nie oznacza.
Nie da się ukryć, że jeśli kandydat PO przeciągnie na swoją stronę elektorat lewicy, to wygraną będzie miał w kieszeni.
- Roman Ciepiela przedwcześnie cieszy się ze zwycięstwa - komentuje z kolei Marek Ciesielczyk, kandydat na prezydenta Nowej Prawicy i "Oburzonych" (zdobył 6,45 proc. głosów). - Poprę teraz Kazimierza Koprowskiego i jestem przekonany, że to właśnie on wygra w drugiej turze.

Jak zachowają się "Tarnowianie", których kandydat Tadeusz Mazur uzyskał w niedzielę 5,14 proc. głosów? - Nie rozmawialiśmy jeszcze na forum stowarzyszenia na ten temat. Już przed wyborami mówiłem jednak, że mamy zdolność koalicyjną z każdym ugrupowaniem - twierdzi Ryszard Ścigała.

PiS rządzi w tarnowskiej radzie
Kazimierz Koprowski wyglądał jednak wczoraj na niemal pewnego sukcesu.

- Jako przyszły prezydent mam nadzieję na pełną współpracę ze strony rady miejskiej - deklarował. Gdyby za niespełna dwa tygodnie wygrał, miałby pełny komfort rządzenia z poparciem 13 radnych PiS w 25-osobowej radzie. - Nie zamkniemy się na innych, jak ostatnio rządząca koalicja. Mądre propozycje będziemy popierać, oczekując w zamian tego samego - mówi.

Wiele wskazuje natomiast na to, że dotąd współrządząca Tarnowem Platforma może zostać zredukowana do roli opozycji. Partia uzyskała 6 miejsc w radzie.

- Nie traktuję tego wyniku w kategoriach porażki. Wynik mógłby być lepszy, gdyby nasz kandydat na prezydenta startował także do rady. Został lokomotywą listy kandydatów do sejmiku wojewódzkiego, ale takie były decyzje strategiczne podjęte na szczeblu województwa - komentuje poseł Robert Wardzała.

Tarnowscy Radni nowej kadencji
Prawo i Sprawiedliwość
* 13 mandatów: Anna Czech, Józef Gancarz, Tadeusz Gancarz, Stanisław Klimek, Barbara Koprowska, Kazimierz Koprowski, Roman Korczak, Anna Krakowska, Jacek Łabno, Ryszard Pagacz, Piotr Sak, Piotr Wójcik, Kazimierz Żurowski.
Platforma Obywatelska
* 6 mandatów: Bartłomiej Babuśka, Maria Borys-Latała, Marek Drwal, Zbigniew Kajpus, Grzegorz Światłowski, Marian Wardzała.
SLD
* 3 mandaty: Piotr Górnikiewicz, Jakub Kwaśny, Małgorzata Mękal.
Tarnowianie
* 3 mandaty: Grażyna Barwacz, Jan Niedojadło, Ryszard Ścigała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski