ŚDM kosztowały Kraków 8 mln zł

- Bardzo chciałem podziękować wszystkim, dzięki którym Światowe Dni Młodzieży mogły się odbyć, w tym mieszkańcom - powiedział prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, podsumowując wczoraj ŚDM 2016.

Urząd wstępnie wyliczył, że miasto na organizację ŚDM wyłożyło ok. 8 mln zł, m.in. na dodatkową komunikację, zmiany organizacji ruchu, sprzątanie.

Przypomnijmy, oprócz tego organizację ŚDM wsparł rząd. Wojewoda małopolski Józef Pilch deklarował, że z budżetu państwa przekazana zostanie kwota 18,7 mln zł. To pieniądze m.in. na tymczasową organizację ruchu, wynajem przenośnych sanitariatów, doposażenie straży miejskiej oraz sprzątanie miasta. Do tego trzeba doliczyć ponad 20 mln zł, jakie miasto wydało na inwestycje w Krakowie przeprowadzone przed ŚDM. Prezydent Majchrowski zaznacza jednak, że to i tak były przedsięwzięcia planowane przez miasto (ale w późniejszych latach), które będą teraz służyć mieszkańcom. Wykonano m.in. układ drogowy przy Sanktuarium św. Jana Pawła II. Powstał tam przystanek kolejowy wraz z kładką łączącą go z sanktuarium oraz sąsiadującym terenem przy Centrum Handlowym Zakopianka. Przebudowano też ulicę Wrobela, wyremontowano kilka innych dróg w mieście, m.in. w rejonie Błoń, a także zmodernizowano szkoły, w których mieszkali pielgrzymi.

Prezydent Majchrowski podkreśla jednak, że zyski dla miasta z organizacji ŚDM będą dużo większe. Głównie chodzi o promocję. Od 25 do 31 lipca Kraków, w kontekście wydarzeń ŚDM, pojawił się w ponad 5,5 tys. materiałów prasowych. Przekłada się to na ekwiwalent reklamowy w wysokości prawie 67 mln zł. Wstępna analiza mediów zagranicznych pokazuje, że informacje o ŚDM i Krakowie ukazały się w kilkudziesięciu tytułach blisko 200 razy.

W tej chwili trwają prace związane z demontażem ołtarza i sektorów na Błoniach. Zostanie też tam zrekultywowana trawa. Grupa krakowian zwróciła się do władz miasta o to, by na Błoniach pozostał krzyż, który stanął tam podczas uroczystości z udziałem papieża Franciszka. Prezydent Majchrowski ma się zapoznać z listem w tej sprawie, który otrzymał wczoraj. Przypomniał jednak, że zgodnie z umową zawartą z Kurią Metropolitalną Błonia zostały udostępnione do 11 sierpnia i po tym czasie mają zostać zwrócone w stanie takim, w jakim zostały oddane.

Prezydent zwraca natomiast uwagę, że podczas ŚDM wprowadzono nowe rozwiązania komunikacyjne i część z nich może być wykorzystana w przyszłości. - Prawdopodobnie od września lub października będzie zwiększona częstotliwość kursowania niektórych linii - przyznaje prezydent Majchrowski.

Nie wyliczono, ilu krakowian wyjechało podczas ŚDM. Urzędnicy wyjaśniają, że nie brali pod uwagę chodzenia po domach i dopytywania o to. Podkreślają, że nietaktem byłoby też wymaganie od mieszkańców zgłaszania wyjazdu na czas ŚDM.

ŚDM w liczbach

2 000 000 pasażerów każdego dnia w komunikacji zbiorowej, dwa razy więcej niż zwykle;

800 000 pasażerów w piątek, w ciągu sześciu godzin przewieźli krakowscy przewoźnicy. To tyle co kolej w cztery dni;

45 000 - tyle sprzedano biletów okazjonalnych na ŚDM za 15 zł;

15 000 - minimum tyle telefonów dotyczących ŚDM odebrali pracownicy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu;

8 000 000 - do tylu dziennie było odwiedzin strony internetowej MPK (zwykle to ok. 2 mln);

212 - z tylu kamer pracownicy ZIKiT obserwowali ruch w mieście, by na bieżąco rozwiązywać problemy komunikacyjne;

2 000 000 - tyle map Krakowa rozdano pielgrzymom;
2 000 000 - tyle worków na odpady rozdysponowało MPO;

1220 - tyle było koszy na śmieci;

2000 osób pracowało, aby w Krakowie było czysto;

1 190 000 metrów sześciennych wody zużyto podczas ŚDM.