Sędziwe drzewa mają pomóc w edukacji ekologicznej

- Mamy tu niedostatek zieleni, tym bardziej więc jej ochrona jest priorytetem. A jedną z form takiej ochrony są pomniki przyrody - podkreśla Jarosław Kajdański z komisji zieleni i ochrony środowiska w Radzie Dzielnicy XI Podgórze Duchackie.

Na liście pomników przyrody rosnących w Podgórzu Duchackim jest obecnie 17 drzew, w tym siedem okazałych dębów szypułkowych przy ul. Podedworze 32, trzy dęby przy ul. Malborskiej oraz cztery dęby, dwa jesiony wyniosłe i lipa drobnolistna przy ul. Mochnackiego.

Zdaniem radnych Podgórza Duchackiego to za mało - listę pomników przyrody należałoby wydłużyć jeszcze o przynajmniej kilka pozycji. Powinny się na niej znaleźć m.in.: dęby przy ul. Sławka (ponoć zasadzone w 1918 r.) oraz przy ul. Łężce i Białoruskiej, starodrzew przy ul. Przykopy i drzewa przy ul. Dobczyckiej.

Dzielnica od dłuższego czasu walczy o weryfikację i wyznaczenie nowych pomników przyrody na terenie Podgórza Duchackiego. Już w lutym 2013 roku radni "jedenastki" przedstawili urzędnikom miejskim swoje propozycje drzew i poprosili o sprawdzenie, czy można je wpisać do rejestru. Od tamtej pory trwała wymiana pism z magistratem - bezskuteczna.

Wreszcie jednak pojawiło się światełko w tunelu. Ostatnio do dzielnicy wpłynęło pismo z magistrackiego Wydziału Kształtowania Środowiska - z informacją, że w tym roku zostanie zlecona weryfikacja (ocena stanu) ośmiu "kandydatów" do miana pomnika przyrody na terenie Podgórza Duchackiego. Są to: trzy dęby szypułkowe przy ul. Sławka 25 i jeden przy ul. Łężce, dwie metasekwoje przy ul. Przykopy 10 oraz dwa wiązy szypułkowe przy Myślenickiej 46.

- Jesteśmy zadowoleni, że wreszcie coś drgnęło w tej sprawie, ale do osiągnięcia celu jeszcze daleka droga - komentuje radny Kajdański.

Jak informuje wicedyrektorka Wydziału Kształtowania Środowiska Krystyna Śmiłek, weryfikacja drzew zacznie się w tym miesiącu i potrwa do końca lipca. Następnie zostaną wybrane okazy w najlepszym stanie i dla nich będzie przygotowany projekt uchwały Rady Miasta uznającej drzewa za pomniki przyrody. Tenże projekt trzeba jeszcze poddać konsultacjom społecznym, więc realny termin podjęcia uchwały przez miejskich radnych to koniec 2015 r.

W dodatku już wiadomo, że nie wszystkie osiem zgłoszonych drzew z Podgórza Duchackiego zyska miano pomników przyrody. Magistrat oceniać będzie bowiem stan nie tylko tych okazów, ale także sześciu innych (z innych dzielnic), czyli w sumie 14 drzew. A z nich wszystkich zostanie wybranych tylko sześć.

- Oby to były drzewa z naszej dzielnicy - nie traci nadziei radny Kajdański. Podkreśla jednocześnie, że wyznaczenie nowych pomników przyrody w Podgórzu Duchackim to sprawa bardzo istotna. Jest tu bowiem mało terenów zielonych, a w dodatku stale się one kurczą. Przybywa za to bloków, deweloperzy zabudowują, co się da.

- Musimy te resztki zieleni chronić, a pomniki przyrody są symbolem tej ochrony. Poza tym stanowią ważny element edukacji ekologicznej - zwłaszcza dzieci i młodzieży - zwraca uwagę radny. I przypomina, że mieszkańcy Dzielnicy XI wiedzą, jakie znaczenie ma zieleń. To właśnie tu zakończyła się sukcesem walka o park Duchacki, a teraz trwa walka o wykup gruntów pod park rzeczny Drwinki.

W Krakowie mamy obecnie 280 pomników przyrody, wśród nich m.in. dęby, wiązy, platany, klony, jesiony, buki, topole. Największą liczbą pomników przyrody - aż 128 - może się pochwalić Podgórze. Natomiast najmniej chronionych okazów jest w Nowej Hucie - nieco ponad 40.