Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sejm znowelizował ustawy o Sądzie Najwyższym, KRS, ustroju sądów i prokuraturze. PO, Nowoczesna i PSL nie wzięły udziału w głosowaniu

Marek Majewski
Marek Majewski
Marek Szawdyn
Sejm uchwalił przygotowaną przez PiS nowelizację ustaw o Sądzie Najwyższym, ustroju sądów, Krajowej Radzie Sądownictwa i o prokuraturze. Chodzi między innymi o zmiany procedur wyboru pierwszego prezesa Sądu Najwyższego i kwestie obsady stanowisk w tym sądzie.

Za nowelizacją głosowało 230 posłów, przeciw było 24, czterech posłów wstrzymało się od głosu. "Za" głosował klub PiS, przeciw był Kukiz'15. Kluby PO, Nowoczesnej i PSL-UED nie wzięły udziału w głosowaniu. Teraz ustawą zajmie się Senat.

- Państwo liczycie na to, że jakiś rycerz z Europy przyjedzie i was wybawi, bo ludzie nie chcą słuchać. Spójrzcie na sondaże. Nikt nie przyjdzie, nikt was nie uratuje - zwrócił się tuż przed głosowaniem do posłów opozycji wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak. Po głosowaniu triumfujący posłowie PiS skandowali: "demokracja! demokracja!"

Wcześniej w Sejmie odbyła się burzliwa debata nad projektami. W trakcie drugiego czytania marszałek Stanisław Terlecki podjął decyzję o braku możliwości zadawania pytań.

- Właśnie dowiedzieliśmy się, że nie będzie zadawania pytań. Niszczycie Sejm. To, co tu się dzieje, to legislacyjne dożynki. Sąd Najwyższy zmieni się w atrapę, jak KRS czy Trybunał Konstytucyjny. Wiele wskazuje na to, że chcecie przekupić sędziów - mówiła z posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz. Chwilę później marszałek wyłączył jej mikrofon.

- Robicie to tak szybko, że nawet osoby, które śledzą prace Sejmu, straciły rachubę. Wczoraj o 9:30 było pierwsze czytanie tych bredni. Potem komisja, na której prokurator Piotrowicz jak zegarmistrz wydzielał po 30 sekund na wypowiedź. Stanowicie prawo w sposób flejowaty i niechlujny. To są standardy nieznane w świecie demokratycznym - dodała jej była partyjna koleżanka, Joanna Scheuring-Wielgus.

- Już nie będzie sędziów na telefon, nie będzie bezkarności sędziów popełniających przestępstwa, nie będzie w Sądzie Najwyższym sędziów z PRL - odparł poseł Marek Ast informując następnie o rezygnacji likwidacji losowania spraw w sądach.

Sejm | TRANSMISJA NA ŻYWO

W międzyczasie list do Andrzeja Dudy wystosowała Małgorzata Gersdorf. W piśmie twierdzi, że pismo prezydenta, informujące o jej przejściu w stan spoczynku, nie ma mocy prawnej.

„Moja kadencja trwa nadal aż do dnia 30 kwietnia 2020 r. i jestem zobowiązana do sprawowania tego urzędu z mocy najwyższego prawa Rzeczypospolitej Polskiej – Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.” - czytamy w liście Małgorzaty Gersdorf.

Według I prezes Sądu Najwyższego stwierdzenie jej przejścia w stan spoczynku wymaga od prezydenta złożenia podpisu i opublikowania. Pismo, które otrzymała, nie spełnia jednak wymienionych założeń.

Małgorzata Gersdorf zaznaczyła także, że ciągłość jej kadencji gwarantuje konstytucja i pismo od prezydenta nie może spowodować jej przerwania.

POLECAMY:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sejm znowelizował ustawy o Sądzie Najwyższym, KRS, ustroju sądów i prokuraturze. PO, Nowoczesna i PSL nie wzięły udziału w głosowaniu - Portal i.pl

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski