Przedstawiciele dotychczasowej koalicji PO-PSL zapewniają, że w przyszłym tygodniu zapadną takie decyzje, jakie koalicjanci uzgodnili kilka dni temu. Zgodnie z nimi marszałkiem ma zostać Jacek Krupa z PO, do tej pory członek zarządu Województwa Małopolskiego.
Jego miejsce w zarządzie zajmie Grzegorz lipiec, obecnie wiceprzewodniczący sejmiku, a równocześnie szef PO w Krakowie i Małopolsce. Po zamieszaniu na sesji wszyscy radni PO i PSL (za wyjątkiem Jacka Soski z PSL) podpisali się pod oświadczeniem, że koalicja jest aktualna i że zostanie na potwierdzona podczas poniedziałkowych głosowań.
Tyle tylko, że swojego kandydata na marszałka ma już PiS. To szef klubu radnych tej partii w sejmiku Witold Kozłowki, kiedyś przewodniczący sejmiku. To on przekonywał wczoraj radnych PSL do poparcia wniosku o przerwę. Skutecznie, używając m.in., argumentu, by poczekali na wybór nowego szefa swojej partii, bo to może mieć znaczenia dla przyszłego układu sił w małopolskim sejmiku.
PiS ma 17 radnych. Do większości potrzebnej mu do przejęcia władzy konieczne są jeszcze 3 głosy. PSL liczy 8 członków i to od ludowców zależy, czy utrzymana zostanie koalicja z PO. Na razie oficjalnie podtrzymują ustalenia sprzed roku. PiS nie wyklucza, że jeśli PSL nie zmieni zdania, spróbuje pozyskać pojedynczych radnych i przejąc władzę w Małopolsce.
Który z tych scenariuszy się sprawdzi, będzie wiadomo w najbliższy poniedziałek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?