- W trakcie spaceru z dziećmi zauważyliśmy, że rzeczka płynąca przez park miała nienaturalny kolor. Jakby ktoś wpuścił do niej chemikalia - poinformował naszą redakcję czytelnik Michał Grzywa. Pierwsze zgłoszenie odebrała Straż Miejska około godziny 17. - Natychmiast na miejsce udał się patrol. Wiemy już, że substancja nie jest groźna - mówi Marek Anioł, rzecznik Straży Miejskiej. Pobrane zostały próbki wody do analizy.
Najprawdopodobniej to przeciek z sieci cieplnej. Barwienie wody nieszkodliwą substancją służy monitorowaniu sieci, by łatwiej było zlokalizować przecieki. - Zakończyliśmy naprawę w rejonie ulicy Cechowej. Pewne ilości wody zostały wpuszczone do sieci kanalizacyjnej i stąd mogło nastąpić przebicie do wód gruntowych. Za kilkanaście godzin sytuacja wróci do normy - odpowiada Mirosław Wróblewski z Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.
(WARS)