Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seniorzy uczą się promować swoje lokalne dziedzictwo

Iwona Krzywda
Dzięki Fundacji MiLA seniorzy aktywni lokalnie wzięli udział m.in. w warsztatach rękodzielnictwa
Dzięki Fundacji MiLA seniorzy aktywni lokalnie wzięli udział m.in. w warsztatach rękodzielnictwa fot. Adam Wojnar
Inicjatywa. Fundacja MiLA włącza seniorów w kreowanie rozwoju opartego o miejscowe produkty i turystykę.

Nikt nie zna lepiej historii, tradycji i zwyczajów lokalnych małych ojczyzn niż seniorzy związani z tymi miejscami od kilkudziesię- ciu lat. Mimo to osoby w wieku poprodukcyjnym, spychane niejako na margines swoich społeczności, często nie mają realnych możliwości współdecydowania o jej losach. O tym, że senior nie musi wcale swojej emerytury spędzać zamknięty w czterech ścianach własnego domu oraz że nie musi swojej aktywności ograniczać jedynie do udziału w organizowanych z myślą o nim imprezach czy wycieczkach, przekonują najstarszych mieszkańców naszego województwa pracownicy Fundacji Miejsc i Ludzi Aktywnych (MiLA). Od dwóch lat z myślą o nich prowadzą projekt „Seniorzy aktywni lokalnie”, skierowany do osób powyżej 60 roku życia.

- O seniorach coraz więcej się mówi i coraz więcej się dla nich robi, ale są to głównie inicjatywy, których są oni beneficjentami. My naszymi działaniami staramy się pokazać, że seniorzy mogą wpływać na rzeczywistość wokół siebie, być częścią lokalnego rozwoju - tłumaczy Anna Jarzębska, fundator i członek Zarządu Fundacji MiLA.

Wspólne dzieło
Fundacja Miejsc i Ludzi Aktywnych powołana została z potrzeby działania na rzecz lokalnego rozwoju i poprawy życia lokalnych społeczności. Jej pracownicy, we współpracy z różnymi środowiskami i grupami społecznymi, realizują długofalowe programy rozwoju w oparciu o historyczne bogactwo danego miejsca, jego dziedzictwo przyrodnicze i kulturowe, a przede wszystkim aktywnych i twórczych mieszkańców.

- Zajmujemy się rozwojem lokalnym, opartym na tym, co na danym terenie wyjątkowe, autentyczne, a __te walory bardzo dobrze znają właśnie seniorzy - mówi Anna Jarzębska.

Naturalną koleją rzeczy dla fundacji było więc włączenie we wspólne dzieło kreowania lokalnego rozkwitu właśnie najstarszych mieszkańców województwa. Wymyślony przez nich projekt pn. „Seniorzy Aktywni Lokalnie” ruszył przed dwoma laty. Do współpracy zaproszeni zostali seniorzy w wieku 60+ z całego województwa. Spośród chętnych, którzy odpowiedzieli na zaproszenie fundacji, wybrano piętnastkę tzw. „liderów lokalnych”. - Nie jesteśmy w stanie pracować z bardzo dużą grupą, dlatego wybieramy przedstawicieli, którzy potem zdobytą wiedzę mają wykorzystać na __własnym terenie - informuje Anna Jarzębska.

Dla swoich tegorocznych liderów Fundacja przygotowała specjalny cykl szkoleniowy, który rozpoczęła wizyta studialna w Krainie Rowerowej. W Zachodniej Lubelszczyźnie seniorzy mieli możliwość spotkania ze swoimi rówieśnikami, z sukcesem angażującymi się w rozwój turystyki dziedzictwa, prowadzącymi np. własną działalność gospodarczą związaną z przetwórstwem malin - owocem charakterystycznym dla tego terenu. Liderzy wzięli również udział w specjalnych szkoleniach związanych z partycypacją, rolą przywódcy w grupie i sposobami efektywnego aktywizowania swoich kolegów.

W efekcie szkolenia seniorzy wspólnie ze specjalistami z zakresu przedsiębiorczości wypracowali program warsztatów tematycznych, dedykowanych ich lokalnym społecznościom. Biorący w nich udział mieszkańcy uczyli się jak tworzyć lokalną ofertę turystyczną, rozwijać lokalne rękodzieło i lokalny produkt, którym może być karp, malina, czy ceramiczne lalki.

- W tym roku odbyło się 12 takich warsztatów, z bardzo szerokiego zakresu tematów. Seniorzy mieli możliwość zdobycia wiedzy o __ekomuzeach, wizażu, carvingu, dzikiej kuchni, papierze czerpanym, questingu - mówi Krzysztof Florys, menedżer projektów w Fundacji MiLA.

Seniorzy rymują
- Kiedy dostałam zaproszenie do projektu Seniorzy Aktywni Lokalnie nie bardzo wiedziałam o co dokładnie chodzi, ale zdecydowałam się wziąć udział i to był strzał w dziesiątkę. Dzięki MiLI miałam szansę spotkania z __innymi seniorami, wymiany doświadczeń, ale przede wszystkim uwierzyłam, że to co robię, jest wartościowe - mówi Maria Fila, prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Zatorskiej. Jak przekonuje, dzięki MiLi jej stowarzyszenie jest dzisiaj częścią lokalnego ekomuzeum, ma własną stronę internetową, fanpage na fejsbuku i aktywnie włącza się w działania Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

Pani Maria to również jedna z wielu seniorek i seniorów, którzy za sprawą fundacji pokochali questy. Questing, bardzo bliski sercu pracowników MiLi, jest metodą polegającą na tworzeniu nieoznakowanych szlaków, którymi turysta wędruje, kierując się wierszowaną instrukcją z zagadkami, prowadzącą do miejsca ukrycia skarbu- specjalnej pieczęci potwierdzającej ukończenie wycieczki. Dzięki rymującym seniorom swoje questy mają już m.in. Krynica-Zdrój oraz Brzesko, gdzie turyści poznać mogą fragment niezwykłej historii miasta związanej z rodem Goetzów Okocimskich i założonym przez nich browarem.

Do stworzenia rymowanej wycieczki po swojej okolicy przymierzają się także mieszkańcy Miechowa. Miechowska Rada Seniorów, którą kieruje Krystyna Barwińska, dzięki udziałowi swojej liderki w projekcie fundacji, zyskała nowe siły do działania i z zapałem wciela w życie pomysły podpatrzone na warsztatach i szkolenia. Dobiegł właśnie końca program wielopokoleniowej współpracy mieszkańców, w ramach którego nawzajem uczyli się lokalnego rękodzieła. - Pomoc MiLi poleciliśmy również naszemu Kołu Gospodyń Wiejskich, które działa coraz prężniej, ale potrzebuje rady specjalistów, by nauczyć się jak pisać projekty i walczyć o finansowanie - mówi Krystyna Barwińska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski