Ma 22 lata. Urodziła się w miejscowości Nisz, czyli trzecim co do wielkości mieście Serbii. Mieszka tam około 260 tysięcy osób. To 50 razy więcej niż w Muszynie, która jest najmniejszym miastem, w jakim grała.
– _Za to jest tutaj spokojnie. A większe miasta są przecież niedaleko _– zaznacza.
Na sport była właściwie skazana, bo tata grał w piłkę ręczną, a brat był koszykarzem. Poszła jednak w swoją stronę. – _Siatkówka spodobała mi się już od pierwszej chwili. Byłam jeszcze dzieckiem, ale już wiedziałam, że nie chcę grać w nic innego _– opowiada Serbka.
Mimo młodego wieku, już może pochwalić się wieloma sukcesami. Na koncie ma srebrne medale mistrzostw świata kadetek oraz Europy kadetek i juniorek. Była także wybierana najlepszą rozgrywającą mistrzostw globu w młodzieżowych kategoriach. Imponuje także jej seniorskie CV, bo Radenković to wicemistrzyni Serbii oraz mistrzyni i zdobywczyni Pucharu Włoch. Te dwa ostatnie sukcesy osiągnęła w klubie River Volley Piacenza.
Zresztą to był jej pierwszy rok spędzony poza granicami ojczyzny. – _Świetne doświadczenie. W zespole było wiele starszych i bardziej doświadczonych zawodniczek _– wyjaśnia siatkarka.
Życia w Polsce i Włoszech porównywać nie chce. – _Bo każdy kraj jest inny. Mieszkam tutaj krótko, ale Muszyna i Polska będą mieć szczególne miejsce w moim sercu. Są tu ciepli i __przyjaźni ludzie _– twierdzi.
We Włoszech dopiero nabierała doświadczenia, a w Muszynie jest już podstawową rozgrywającą (niedawno grała jeszcze w niemieckim zespole Schweriner SC).
Jej hobby to muzyka. Co prawda śpiewać nie lubi, ale za to uwielbia tańczyć. Podobnie jak uczyć się języków obcych. Interesuje się też psychologią. A leniwie na kanapie nie leży w zasadzie nigdy. Kocha podróżować, więc jeśli tylko czas pozwala, poznaje nowe miejsca. Blisko ma na Słowację, do Krynicy czy Nowego Sącza, a na jej mapie nie mogło oczywiście zabraknąć także stolicy Małopolski. – _Byłam w __Krakowie kilka razy. Najczęściej wtedy, kiedy przyjeżdżała odwiedzić mnie rodzina czy przyjaciele _– zdradza.
Skąd w ogóle pomysł na Polskę? – _Ponieważ Orlen Liga jest jedną z najlepszych lig w Europie – _mówi krótko.
Inny powód to zainteresowanie siatkówką kibiców znad Wisły. Była pod wrażeniem postawy naszych fanów w trakcie ubiegłorocznych, rozgrywanych w Polsce, mistrzostw świata mężczyzn. – _Niesamowita atmosfera. Bardzo mi się podobało _– przyznaje.
Do pomysłu na przeprowadzkę do małej Muszyny długo nie trzeba było jej namawiać, bo sam klub znała świetnie. Zresztą, nad Popradem grała przecież jej starsza rodaczka Vesna Djurisić.
– _W sumie Muszynianka to pierwszy klub, jaki znałam z Polski. Pamiętam jeszcze, jak w __Belgradzie grała mecze Ligi Mistrzyń _– wyjaśnia.
Rozgrywki Orlen Ligi powoli dobiegają końca, a po sezonie Radenković skończy się w Muszynie kontrakt. Czy będzie nowy? – _Ciągle tego nie wiem. Teraz jednak zamierzam skupić się tylko na __zdobyciu brązowego medalu. To jest nasz cel _– twierdzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?