MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Serce polskiej organistyki bije pod Wawelem

Mateusz Borkowski
Dobrze brzmiące organy znajdują się w wielu kościołach Krakowa
Dobrze brzmiące organy znajdują się w wielu kościołach Krakowa FOT. PIOTR KĘDZIERSKI/ARCHIWUM
Muzyka. Wykonywana na organach muzyka ma się w Krakowie świetnie. Kolejnym tego dowodem jest nowo powstały Mariacki Festiwal Organowy, który rozpocznie się we wtorek.

O Krakowie mówi się, że jest miastem stu kościołów (119 czynnych świątyń), ale niewielu wie, że od 1946 roku to także stolica polskiej organistyki. Tak przynajmniej uważa dr hab. Marek Stefański, adiunkt w Katedrze Organów Akademii Muzycznej w Krakowie.

Za twórcę powojennej polskiej szkoły organowej dziś uważany jest związany z Krakowem profesor Bronisław Rutkowski, który w latach 1955–1964 był rektorem Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie. Dwa lata po jego śmierci, w 1966 roku zorganizowano odbywające się do dziś Dni Muzyki Organowej, które należą do najstarszych festiwali w Polsce.

Muzyka organowa rozbrzmiewa w Krakowie również podczas Letnich Koncertów Organowych, Wiosennych Dni z Muzyką Organową w Bazylice oo. Jezuitów, Tynieckich Recitali Organowych oraz „Zaduszek organowych” im. Jana Jar­gonia. Nie byłoby tych wydarzeń, gdyby nie świetnie brzmiące i dobrze zachowane instrumenty z różnych epok, które rozproszone są po całym mieście.

Mariacki Festiwal Organowy eksponować będzie walory dźwiękowe aż trzech instrumentów (organy główne, w prezbiterium oraz w nawie południowej), które znajdują się w najsłynniejszym krakowskim kościele na Rynku Głównym.

– Osobliwość kościoła Mariackiego polega na tym, że znajdują się w nim aż trzy niezależne instrumenty. Daje to możliwość uzyskania „panoramiczności” brzmienia – mówi dr hab. Marek Stefański.

Różniące się pod względem estetyki brzmieniowej instrumenty zna doskonale, bo przez 11 lat był organistą bazyliki Mariackiej. Jak przyznaje, same tylko „organy wielkie”, znajdujące się w nawie głównej, dają wszechstronne możliwości dźwiękowe, bowiem rozłożone są na kilkudziesięciu metrach kwadratowych. Ale mariackie organy to niejedyne, których warto posłuchać.

Do perełek należy też choćby doskonale zrekonstruowany barokowy instrument w kościele św. Krzyża. Z kolei organy w kościele św. Katarzyny są największym dziełem polskiego budowniczego Jana Śliwińskiego, który przez szereg lat pracował pod okiem sławnego XIX-wiecznego francuskiego organmistrza, Ari­stida Cavaille-Colla. Świetne brzmienie ma również instrument w bazylice oo. Jezuitów przy ul. Kopernika.

Co ciekawe, najlepsze współczesne instrumenty znajdują się w kościele Arka Pana w Bieńczycach (wykonane w 1979 roku w Hamburgu), kościele św. Maksymiliana Marii Kolbego w Mistrzejowicach oraz w kościele św. Stanisława Kostki na Dębnikach.

– Zachodnia organistyka przebiła w Krakowie w latach 70. żelazną kurtynę. Przy budowie organów wzorowano się wówczas na najlepszych zachodnioeuropejskich przykładach – tłumaczy Marek Ste­fański. Nie sposób pominąć również imponujących organów w Filharmonii Krakowskiej, wybudowanych w 1996 roku.

Mariacki Festiwal Organowy rozpocznie się we wtorek, 21 lipca i potrwa do 15 sierpnia. Zagrają na nim tacy organiści, jak Bogdan Narloch, Witold Zalewski, Anna Dzioba, Ludmiła Gołub oraz Valeria Anfino­genova. Muzykę organową usłyszymy również w zestawieniu z innymi instrumentami, takimi jak flet, fletnia Pana oraz trąbka. Patronat nad festiwalem objął kard. Stanisław Dziwisz. Organizatorem Mariackiego Festiwalu Organowego jest Bazylika Mariacka, a głównym inicjatorem dr Witold Zalewski, pracownik naukowy Międzyuczelnianego Instytutu Muzyki Kościelnej w Krakowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski