Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Serena i wielka trójka u mężczyzn to faworyci do triumfu w Melbourne

Francja
Agnieszka Radwańska w Sydney dotarła do półfinału FOT. GETTY IMAGES/EUROSPORT
Agnieszka Radwańska w Sydney dotarła do półfinału FOT. GETTY IMAGES/EUROSPORT
W nocy polskiego czas na kortach Melbourne Park rozpoczął się pierwszy z tegorocznych turniejów Wielkiego Szlema - Australian Open (pula nagród 26 milionów dolarów australijskich, mistrzowie zgarną po 2,3 miliona).

Agnieszka Radwańska w Sydney dotarła do półfinału FOT. GETTY IMAGES/EUROSPORT

AUSTRALIAN OPEN. Amerykanki na drodze sióstr Radwańskich w pierwszym turnieju Wielkiego Szlema

Tytułów bronią: Belgijka Kim Clijsters i Serb Novak Djoković. W turnieju głównym singla znalazło się troje naszych tenisistów: krakowianki Agnieszka i Urszula Radwańskie oraz Łukasz Kubot.

Ubiegłoroczny Australian Open był wyjątkowy w karierze Agnieszki. Krakowianka poleciała do Melbourne zaledwie w dwa miesiące po operacji złamanej kości w lewej stopie i po rehabilitacji. Nie wiedziała, czy w ogóle zagra w turnieju, a tymczasem dotarła do ćwierćfinału (po raz drugi na kortach Melbourne) ulegając dopiero późniejszej triumfatorce Kim Clijsters. W tym roku przystępuje do rywalizacji podbudowana półfinałem imprezy w Sydney i pokonaniem najlepszej tenisistki świata Karoliny Woźniackiej. Krakowianka została rozstawiona z numerem "8" i trafiła do jednej ćwiartki z Wiktorią Azarenką, z którą przegrała w półfinale turnieju w Sydney. Isia uniknęła po drodze głównych faworytek turnieju: Petry Kvitovej i Sereny Williams. Może się z nimi spotkać dopiero w finale. Polka turniejowe zmagania miała zacząć dziś w nocy od meczu przeciwko ekstrawaganckiej Bethanie Mattek-Sands (56. miejsce w rankingu WTA) zwanej "tenisową Lady Gagą", bo słynie z kolorowych, dziwnych strojów prezentowanych na korcie i malowania twarzy. W kolejnej rundzie zwyciężczyni trafi prawdopodobnie na Rumunkę Simonę Halep, następnie Yaninę Wickmayer (w sobotę w finale w Hobart uległa Niemce Monie Barthel 1-6, 2-6) i Włoszkę Franceskę Schiavone. Wszystkie te zawodniczki krakowianka już ogrywała.

- Nie lubię wróżyć, ani spekulować, więc powiem tak: patrząc na ranking Agnieszka ma prawo odpaść dopiero w ćwierćfinale. Jednak pamiętajmy, że to kobiecy tenis, zupełnie nieprzewidywalny i nieobliczalny - powiedział PAP ojciec i trener krakowianki Robert Radwański.

Młodsza siostra Agnieszki - Urszula w 1. rundzie zagra z inną tenisistką z USA, Alison Riske. Amerykanka przebiła się do turnieju głównego z kwalifikacji. Jeśli Ula wygra, w drugiej rundzie czekać na nią będzie Rumunka Sorana Cirstea lub rozstawiona z numerem szóstym reprezentantka gospodarzy Samantha Stosur.

Łukasz Kubot zagrał w nocy z Nicolasem Almagro. Hiszpana, rywala groźnego i wymagającego, Łukasz pokonał po 5- setowej batalii w ubiegłorocznym French Open. Przez eliminacje nie przebrnęła Marta Domachowska, która w drugiej rundzie przegrała z Rosjanką Walerią Sawinych 1-6, 4-6.

Faworytki w turnieju kobiet? Praktycznie całą czołową "10" stać na końcowy triumf. O dwóch mówi się jednak najwięcej: to Serena Williams i Petra Kvitova. Serena to wielka mistrzyni, jej rekomendować nie trzeba. Kvitova, aktualna mistrzyni Wimbledonu, w świetnym stylu wygrała kończący sezon turniej Masters i jeśli zagra na sto procent swoich możliwości może być poza zasięgiem rywalek. Niewiadomą pozostaje forma obrończyni tytułu Kim Clijsters (przed rokiem w finale pokonała Chinkę Na Li 3-6, 6-3, 6-3). Belgijka ostatnio grała mało, leczyła kontuzję. Karolina Woźniacka, mimo, że jest numerem 1 na liście WTA, nie jest faworytką bukmacherów. Liderka rankingu (od końca 2010 r.) wciąż czeka na swój pierwszy tytuł wielkoszlemowy, ale ostatnio (po przegranej z Agnieszką w Sydney) narzekała na ból lewego nadgarstka. W drabince turniejowej zabraknie Venus Williams i Niemki Andrei Petković. Venus nie zagrała w oficjalnym turnieju od ubiegłorocznego US Open. Amerykanka ostatnio leczyła się z syndromu Sjogrena, którego objawami są osłabienie układu odpornościowego, zmęczenie i ból stawów. W rankingu WTA spadła na 100. miejsce. Petković nie wystąpi w Australian Open z powodu kontuzji pleców. Po przegranym z Agnieszką Radwańską meczu podczas WTA Sydney, Niemka (10. rakieta świata) poddała się badaniom, które wykazały, że ma kontuzję dolnej części pleców - niewielkie pęknięcie kości. U mężczyzn jak zwykle powinna rządzić wielka trójka: Novak Djoković (obrońca tytułu), Rafael Nadal i Roger Federer. Dla Serba ubiegłoroczny sezon był najlepszym w karierze. Djoković wygrał trzy turnieje wielkoszlemowe (Australian Open, Wimbledon i US Open) oraz objął prowadzenie w rankingu ATP. Forma popularnego "Nole" oraz jego dwóch największych konkurentów, Rafaela Nadala i Rogera Federera, jest jednak sporą niewiadomą. Djoković od początku roku zagrał tylko w pokazowym turnieju w Abu Dhabi, natomiast Nadal i Federer nie zdołali dotrzeć do finału turnieju ATP 250 Quatar Open w Doha. Hiszpan dość łatwo przegrał w półfinale z Francuzem Gaelem Monfilsem, a Szwajcar z powodu kontuzji pleców zrezygnował z pojedynku z Jo-Wilfriedem Tsongą. W ubiegłorocznym finale Australian Open Djoković pokonał Andy'ego Murraya 6-4, 6-2, 6-3.
Wszystkie mecze Australian Open pokażą na żywo Eurosport i Eurosport 2. W ciągu dwóch tygodni będzie ok. 230 godzin relacji na żywo. Transmisje będą się rozpoczynać o 1 w nocy i kończyć ok. godz. 14.30. Relacje z Melbourne Park wzbogacone będą o codzienny, 26-minutowy magazyn "Gem, Set i Mats" (początek o godz. 17.45, a przed finałami o 9).

AGNIESZKA BIALIK

CZOŁOWE DWUNASTKI ROZSTAWIENIA

Kobiety

1. Karolina Woźniacka (Dania)

2. Petra Kvitova (Czechy)

3. Wiktoria Azarenka (Białoruś)

4. Maria Szarapowa (Rosja)

5. Na Li (Chiny)

6. Samantha Stosur (Australia)

7. Wiera Zwonariewa (Rosja)

8. A gnieszka Radwańska (Polska)

9. Marion Bartoli (Francja)

10. F rancesca Schiavone Włochy)

11. Kim Clijsters (Belgia)

12. Serena Williams (USA)

Mężczyźni

1. Novak Djoković (Serbia)

2. Rafael Nadal (Hiszpania)

3. Roger Federer (Szwajcaria)

4. Andy Murray (W.Brytania)

5. David Ferrer (Hiszpania)

6. Jo Wilfried Tsonga (Francja)

7. Tomas Berdych (Czechy)

8. Mardy Fish (USA)

9. Janko Tipsarević (Serbia)

10. Nicolas Almagro (Hiszpania)

11. Juan Martin del Potro (Argentyna)

12. Gilles Simon (Francja)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski