Sergiu Hanca, kapitan Cracovii: Chcemy wiele osiągnąć w najbliższym sezonie

Kapitan Cracovii Sergiu Hanca zdobył wyrównującą bramkę z karnego, potem kolejne trafienia dorzucili Rivaldinho i Marcos Alvarez (też z karnego).
- Nie graliśmy z żadną presją, ona nas nie paraliżuje – mówi kapitan „Pasów” Sergiu Hanca. - Musimy sobie z nią radzić na co dzień. Piłka nożna to w końcu nasza praca. Cieszymy się, że po kilku dniach ciężkiej pracy pokazaliśmy w meczu to, co ćwiczyliśmy podczas zajęć. Cieszy nas wynik, to że wygraliśmy.

Cracovia miała zdecydowanie lepszą drugą połowę spotkania, w której to odwróciła losy meczu.
- To pokazuje, że mamy mocny zespół – mówi Hanca. - Nawet, jeśli ktoś z nas popełni błąd, ktoś inny jest w stanie to naprawić. To pokazuje, że mamy naprawdę silną drużynę. Chcemy to umacniać poprzez ciężką pracę. Wierzymy, że to pozwoli nam osiągnąć wiele w nadchodzącym sezonie. Patrząc na ostatni mecz, to wygraliśmy go, bo mieliśmy ambicję. Bardzo chcieliśmy zwyciężyć. Co z tego, że zdobyliśmy dwie bramki z rzutów karnych, ale trzeba je było wypracować. Zasłużyliśmy na wygraną, mamy teraz dobry czas. Ciężko trenujemy, wszyscy są zdrowi i to procentuje.

Przed zespołem jeszcze ponad tydzień zgrupowania. Hanca jest bardzo zadowolony z warunków, w jakich zespół spędza czas.
- Mamy przyjemne miejsce i świetne warunki do treningu – mówi. - Jest być może trochę za gorąco, ale to nie tylko nasz problem. Nie ma co jednak narzekać. Chcemy się dobrze przygotować i zdrowi wrócić do domu. Chodzi o to, by w momencie rozpoczęcia ligi być tak mocnym, jak to tylko możliwe. Chcemy wiele osiągnąć w najbliższym sezonie i ten obóz oraz silni przeciwnicy mają nam w tym pomóc.

W niedzielę formę podopiecznych trenera Probierza sprawdzi Partizan Belgrad – wicemistrz Serbii. W drugim tygodniu obozu Cracovia zmierzy się natomiast z rosyjskim Lokomotiwem Moskwa (5 lipca), austriackim Sturmem Graz (8 lipca) oraz czeskim zespołem Slovacko (9 lipca).

Dodajmy, że piłkarze „Pasów” w Słowenii będą właśnie do 9 lipca. A po powrocie do kraju zmierzą się w dwóch meczach kontrolnych z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza (16 lipca). A potem czeka ich już wyjazdowy mecz w ramach pierwszej kolejki ekstraklasy z Górnikiem w Łęcznej (24 lipca o godz. 15).

Dodajmy, że w tym sezonie w Cracovii nie będzie grał już Sebastian Strózik. Piłkarz został bowiem wypożyczony do I-ligowej Resovii. Zawodnik ma na koncie 39 występów w ekstraklasie, w których zdobył jednego gola. W minionym sezonie w ekstraklasie zagrał jedynie w 6 meczach. W sumie na wszystkich frontach zagrał łącznie w 34 spotkaniach, zdobywając cztery bramki i notując pięć asyst (26 meczów w III lidze, 2 w Pucharze Polski).

Sportowy24.pl w Małopolsce