Fot. Jacek Poremba
Rozmowa z ANDRZEJEM PIASECZNYM, który dzisiaj wystąpi z Sewerynem Krajewskim
- No cóż, być może potraktowałbym tego kogoś trochę jak jasnowidza. Spośród wielu artystów, których nazwiska w kontekście ewentualnej współpracy mogłyby padać - Seweryn i jego sposób na melodykę piosenek był mi zawsze bardzo bliski. Powiedziałbym nawet, że byłbym mocno zawiedziony, gdyby nasza piosenkowa przyjaźń nie udała się aż tak bardzo.
Liczył Pan na aż tak wielki sukces "Spisu rzeczy ulubionych"?
- Cokolwiek robi się w życiu, jakiekolwiek spełnia zadanie, zawsze trzeba mierzyć wysoko.
Udało się Panu wyciągnąć Seweryna Krajewskiego na trasę koncertową - jak?
- Proszę mi wierzyć, że gdyby Seweryn sam nie miał ochoty stanąć na scenie, nie byłoby takiej siły, która wyprowadziłaby go z domu. Seweryn chciał zaśpiewać na scenie, a ja przygotowałem tylko dobre warunki i oprawę.
Panów występy przyjmowane są owacjami i łzami wzruszenia, zwłaszcza gdy pojawia się legendarny, starszy od Pana o pokolenie, Seweryn Krajewski. Pan też czuje wzruszenie?
- Wzruszenie jest nieodzownym elementem uprawianej przez nas sztuki. Wzrusza się publiczność, a wraz z nią my sami. Powiedziałbym, że jeśli pokoleniowość ma tutaj w ogóle jakiekolwiek znaczenie - to chyba dlatego, że nasz koncert to swego rodzaju terapia rodzinna. Przychodzą matki, ojcowie, dzieci i wnuki. Nie widziałem, żeby ktokolwiek wyszedł zawiedziony.
Efektem Panów współpracy są dwie płyty i kolejna trasa koncertowa. Będzie ciąg dalszy?
- O to proszę pytać Seweryna. Ja gorąco namawiam go do pracy nad płytą pod własnym nazwiskiem.
A inne Pana solowe zamierzenia? Po takim sukcesie nie będzie pewnie łatwo, aby osiągnąć podobny efekt?
- Ma pan absolutną rację. To będzie dla mnie kolejna wielka próba. Nie spieszę się do niej, ale kiedy będę gotów przystąpię do pracy bez lęku. Wiara czyni cuda. Lęk dusi wszelki plan w zarodku.
Rozmawiał: Wacław Krupiński
Artyści wystąpią dziś o godz. 20 w kinie Kijów.Centrum. Organizator zapowiada możliwość kupienia dostawek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?