Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sfingowany napad

GM
Do aresztu trafił 33-letni mieszkaniec Radlina, który w czerwcu ub. roku w jednej z podandrychowskich miejscowości sfingował napad na... siebie. W rzeczywistości próbował wyłudzić od firmy leasingowej i ubezpieczeniowej pokaźne sumy pieniędzy.

Próbował oszukać policję i firmę ubezpieczeniową

Wyszło to na jaw dopiero przed kilkoma dniami. Stąd też decyzja wadowickiego sądu była zdecydowana - 33-letni mieszkaniec Radlina został osadzony w areszcie. Postawiono mu zarzut składania fałszywych zeznań i wyłudzenia pieniędzy.
Przez pół roku policjanci z powiatu wadowickiego prowadzili śledztwo w sprawie rzekomego rozboju, do którego miało dojść w Głębowicach k. Andrychowa. W pewną czerwcową noc funkcjonariusze otrzymali informację, że przejeżdżający przez tę wioskę mieszkaniec Radlina został napadnięty, pobity, a sprawcy skradli mu bardzo drogi samochód. Na miejscu funkcjonariusze rzeczywiście zastali mężczyznę, który - po rzekomym napadzie - był w przysłowiowych skarpetkach. Rozpoczęło się śledztwo, ale brakowało świadków. Długo wszystko przebiegało po myśli mieszkańca Radlina.
- Cała sprawa wyglądała bardzo wiarygodnie. Wtrakcie śledztwa okazało się jednak, że doszło tutaj do wielkiej mistyfikacji ze strony podejrzanego. Wrzeczywistości chodziło oto, że zgłoszenie rozboju ikradzieży na policję było podstawą do zawieszenia spłat rat za ten samochód na rzecz firmy leasingowej, anawet podstawę do wypłaty odszkodowania ztytułu kradzieży - poinformował wczoraj prowadzący tę sprawę prokurator Robert Borończyk z wadowickiej Prokuratury Rejonowej.
Śledczy informują, że sprawa jest rozwojowa. Istnieją bowiem podejrzenia, że mężczyzna mógł dopuścić się podobnych wyłudzeń w innych rejonach kraju. - Dlatego wystąpiliśmy zwnioskiem oaresztowanie podejrzanego - mówi prokurator.
Cały mechanizm miał na celu oszukanie firm leasingowej i ubezpieczeniowej. Po tym, jak organy ścigania zaczęły prowadzić śledztwo w sprawie rozboju, ubezpieczyciel bez przeszkód wypłacił bowiem świadczenia. Przy okazji ustalono, że feralny samochód, rzekomo skradziony, został przez mężczyznę sprzedany.
(GM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski