Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka. Przed mundialem Alicja Grabka musi zdać maturę

Rozmawiał Paweł Panuś
Alicja Grabka ma 19 lat
Alicja Grabka ma 19 lat fot. Andrzej Wiśniewski
Wychowanka MKS MOS Wieliczka ALICJA GRABKA jest gwiazdą młodzieżowej reprezentacji Polski, która w Wieliczce zapewniła sobie awans na mistrzostwa świata.

- Nie byłyście faworytkami finałowego turnieju kwalifikacyjnego, a jednak wygrałyście w sposób bezdyskusyjny z Belgią, Niemcami i Bułgarią?

- Przed turniejem mówiłam, że jeśli nie będziemy popełniać wielu błędów, to stać nas na niespodziankę. Z Bułgarią i Niemcami zagrałyśmy bardzo dobrze, tych błędów było malutko i stałyśmy się faworytkami. W decydującym meczu z Belgią zaczęłyśmy bardzo nerwowo i błędy się zdarzały. Potem wróciłyśmy do swojej dyspozycji i odniosłyśmy pewne zwycięstwo 3:1.

- Długo świętowałyście ten sukces?

- Bardzo krótko. Oczywiście radość była ogromna, ale szybko rozjechałyśmy się do domu. Większość z nas czekają matury. Będziemy je zdawać w drugim terminie, bo pierwszy nam przepadł przez przygotowania do turnieju finałowego. Każda z nas chce zaliczyć egzamin dojrzałości, bo gdyby przyszło go poprawiać, to oznacza brak możliwości gry w mistrzostwach świata w Meksyku.

- Cała Pani rodzina grała w koszykówkę. Jak doszło do tego, że Pani wybrała inną dyscyplinę sportu?

- Zaczynałam od pływania, tańca i gimnastyki artystycznej. Do koszykówki nie miałam przekonania, choć grali w nią rodzice i brat. Kiedyś wybraliśmy się wspólnie na mecz MKS MOS Wieliczka, który wówczas grał chyba w III lidze siatkarek. Potem na trening zaprowadził mnie tata. Zaczynałam u trenera Grzegorza Stareńczaka. Spodobało mi się i zdecydowałam się na przejście do Szkoły Mistrzostwa Sportowego, najpierw do Sosnowca, a potem do Szczyrku.

- Pani kariera układa się póki co wzorowo.

- Nie mogę narzekać. Dwa lata temu trafiłam do grającej w ekstraklasie Legionovii. W pierwszym sezonie byłam zawodniczką wchodzącą, w minionym byłam pierwszą rozgrywającą. Zostałam powołana do szerokiej kadry reprezentacji Polski. Trenowałam z dziewczynami, które znałam tylko z telewizji, a potem z kadrą B pojechałam na turniej do Albanii. Teraz awansowałyśmy do mistrzostw świata.

- To jakie są Pani sportowe marzenia?

- Chciałabym pokazać się na tyle dobrze, by grać w pierwszej reprezentacji. Nie będę też ukrywać, że marzę o tym, o czym chyba każdy sportowiec, by pojechać na igrzyska olimpijskie. Na to jednak trzeba sobie solidnie zapracować.

Sportowy24.pl w Małopolsce

WIDEO: Sportowy raport, poniedziałek 22 maja (lektor)

Źródło: Press Focus/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski