Zresztą, jej rodzina bardziej niż sportem żyje właśnie muzyką. –_ Grają na __jakiś instrumentach, albo tańczą czy śpiewają. Tylko ja jestem taka jakaś dziwna _– dodaje z uśmiechem.
Wszystko tak naprawdę, i to bardzo szybko, zaczęło się dzięki jednemu ze szkolnych trenerów. Mała Ivana miała wtedy zaledwie dziewięć lat. – Trener ciągle powtarzał: „Masz wysokich rodziców i też taka będziesz. Chcę, żebyś grała w siatkówkę” – opowiada mierząca dziś 192 cm zawodniczka.
– Namawiał nie tylko mnie, bo moją rodzinę również. Zachęcał do tego sportu, przychodził nawet do domu. No i w końcu dopiął swego. Na początku ten pomysł jakoś tak nie za bardzo przypadł mi do __gustu, ale jak już zaczęłam grać, zaczęło się dobrze układać.
Wątpliwości znikały z dnia na dzień. – _Takie pływanie oznaczało zimną wodę, trening bardzo wcześnie, bo już o siódmej rano, i to jakoś mi się nie podobało. A z siatkówką było spokojniej. Zajęcia odbywały się po południu, do tego ciepła sala. Wszystko samo z siebie się potoczyło, no ale muszę przyznać, że na __samym początku była to tak naprawdę bardziej decyzja trenera, nie moja _– wyjaśnia.
Bardzo szybko okazało się, że szkoleniowiec miał rację, bo Plchotova trafiła do młodzieżowych reprezentacji Czech. 15 lat temu odniosła wspólnie z koleżankami wielki sukces, bo w Szwajcarii zostały mistrzyniami Europy juniorek.
– I __wtedy tak naprawdę zaczęła się kariera – nie ukrywa.
Niedługo potem, przez pięć lat, grała we Włoszech. Mieszkała między innymi w Rzymie. Zresztą, jej mąż – właśnie Włoch, Valerio Savio, też jest siatkarzem. Pochodzi z weneckiej części Italii, a teraz gra w ekstraklasie słowackiej w klubie z Koszyc. Nic więc dziwnego, że Ivana poza polskim, świetnie radzi sobie właśnie także w języku włoskim.
– Polska, Włochy? Gdzie jest fajniej? W obu krajach żyje się inaczej. We Włoszech mieszkałam w większych miastach. Inne jest tam jedzenie, inni są też ludzie. To nieporównywalne rzeczy. Zresztą, gdzie bym nie była, jest mi dobrze. A __Polskę znam, to piękny kraj – zapewnia.
Na co dzień mieszka nie w sąsiednich Krynicy-Zdroju czy Nowym Sączu, ale w małej Muszynie. A sama pochodzi z tylko odrobię większego miasteczka Hustopecze (niespełna sześć tysięcy ludzi). – _To stara, piękna miejscowość. Tam się jednak tylko urodziłam, ale nie mieszkałam. Do tego Muszyna jest w górach, więc to zupełnie inne miejsca _– twierdzi środkowa, która najmłodsze lata spędziła m.in. w Ostrawie.
W wakacje wspólnie z mężem odwiedzają Włochy, a kiedy tylko w trakcie sezonu pozwala na to terminarz, zagląda do rodziny w Czechach. To jakieś pięćset kilometrów. – Od razu jadę do siostry, która ma trójkę małych dzieci. Albo do babci.
Lubi ciepło i morze, ale kiedy wspólnie z mężem skończą już z zawodowym sportem, raczej nie zamieszkają we Włoszech. Być może będzie to Malta lub Hiszpania.
– _Taki jest pomysł, bo we Włoszech żyje się ciężko. Mieszkania są za drogie, a podatki naprawdę wysokie. Tam człowiek bardziej niż dla siebie pracuje po to, żeby je płacić. Zresztą, chcielibyśmy po prostu spróbować czegoś innego _– nie ukrywa siatkarka z Muszyny.
Niedługo muszynianki rozpoczną walkę w półfinale Orlen Ligi. Potem przyjdzie czas na rozmowy, bo z końcem sezonu Czeszce wygasa umowa z małopolskim klubem. – _Dopiero zobaczymy, jakie trener będzie miał plany. Na __razie nic nie wiem _– ucina.
Plchotova w Muszynie występuje drugi rok z rzędu, ale barw „Mineralnych” broniła także w sezonie 2008/09. Wtedy zdobyła mistrzostwo.
Z kolei jako zawodniczka Tauronu Dąbrowa Górnicza wywalczyła dwa Puchary i jeden Superpuchar Polski oraz ligowe brąz i srebro. – _Apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc liczę na kolejny medal _– kończy.
W Polsce gra już szósty rok. Na koncie ma także triumf w Pucharze Rumunii.
Za tydzień Cheikh Niane, senegalski piłkarz Sandecji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?