Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siedem goli Limanovii! Sokół sprowadził kolejnych stranieri. Wraca Liga Okręgowa [Terminarz]

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Piłkarze Limanovii w ostatnim meczu pokazali, że tworzą zgrany zespół. Rozbili swojego rywala aż 7:1!
Piłkarze Limanovii w ostatnim meczu pokazali, że tworzą zgrany zespół. Rozbili swojego rywala aż 7:1! Limanovia.net
Miniony weekend dla czwartoligowych kibiców powiatu limanowskiego dopingujących dwóch przedstawicieli Limanowszczyzny na tym szczeblu rozgrywek, był jedynie połowicznie udany. MKS Limanovia rozbiła co prawda Jarmutę, odnosząc przy okazji pierwsze ligowe zwycięstwo w tym roku, ale za to kolejnej porażki doznał Sokół Słopnice.

Podopieczni trenera Pawła Zegarka chcieli za wszelką cenę zmazać plamę po wiosennym falstarcie, gdy u siebie przegrali 0:2 z Tarnovią. MKS stworzył sobie w tym spotkaniu kilka dogodnych okazji, ale to goście z Tarnowa byli bardziej konkretni.

- Musimy się podnieść. Z Jarmutą nie dopisujemy sobie oczywiście trzech punktów, ale już po meczu chcielibyśmy, by tak się właśnie stało. Musimy być konkretni - mówił nam pomocnik limanowskiego klubu Bartosz Kościółek.

Limanovia była zdecydowanym faworytem potyczki z przedostatnim zespołem tabeli i potwierdziła to na boisku. W niedzielę kibice czołowego klubu grupy wschodniej mogli więc oglądać kanonadę w wykonaniu swoich zawodników. Ci grali z wielkim zaangażowaniem i chęcią pokazania, kto tu rządzi.

Dość napisać, że gospodarze zdobyli już gola w... 1 minucie rywalizacji! Po upływie trzech minut było już 2:0, a sześćdziesiąt sekund później Limanovia prowadziła trzema trafieniami. Był to istny nokaut przyjezdnych, którzy jeszcze na dobre nie rozpoczęli rywalizacji, a już kilkukrotnie wyjmowali futbolówkę z siatki.

Po pierwszej połowie wynik brzmiał 6:1 (cztery trafienia Kamila Palacza, dwa Pawła Matrasa), w 50. minucie Paweł Pławecki zanotował bramkę na 7:1 i więcej goli nie padło, choć oczywiście mogło.

- Każdy mecz jest inny. W poprzednim spotkaniu nie potrafiliśmy wykorzystać dogodnych sytuacji, teraz wszystko co sobie wypracowaliśmy tak do 25. minuty, wpadało do celu - cieszy się trener Paweł Zegarek.

- Zwycięstwo zawsze buduje atmosferę. To początek rundy, każdy mecz jest ważny. Wszyscy widzimy jak ta liga jest spłaszczona - dodaje w rozmowie z "Gazetą Krakowską".

Drużyna Zegarka odniosła już dwunastą ligową wygraną w tym sezonie i utrzymała trzecie miejsce w tabeli, choć po piętach depcze jej Lubań Maniowy mający tylko o jedno "oczko" mniej.

Sokół z porażką. Kolejni piłkarze z zagranicy

Piłkarze Dawida Sudera, którzy wiosną walczą o przetrwanie w czwartej lidze (aż dziesięciu klubom grozi spadek do Ligi Okręgowej, wszystko przez reorganizację rozgrywek czwartej ligi, które od przyszłego sezonu nie będą dzielone na grupy, jak obecnie) zmierzyli się w Woli Rzędzińskiej z Wolanią.

Słopniczanie dzielnie walczyli z ekipą ze środka tabeli, ale ostatecznie nie dali rady miejscowym przegrywając 1:2. Honorowe trafienie dla Sokoła zanotował Artur Matras w 60. minucie spotkania. Goście stworzyli sobie kilka okazji bramkowych, ale zabrakło im szczęścia i precyzji.

W barwach Sokoła zaprezentowało się kilku pozyskanych zimą piłkarzy zza granicy. Mowa o bramkarzu z Azerbejdżanu Szahinie Zakijewie oraz Malijczyku Mambe Camarze i Portugalczyku Pedro Santosie. Drugi z wymienionych, ofensywny pomocnik lub skrzydłowy, występował w niemieckiej akademii międzynarodowej czy we francuskim klubie C Saint Denis. Santos to środkowy lub boczny obrońca.

Teraz przed Sokołem mecz z Tarnovią, pogromcą Limanovii, zespołem, który tej wiosny ma na koncie wygraną i remis. W skrócie łatwo nie będzie.

Przypomnijmy, że czwartoligowiec ze Słopnic znajduje się w bardzo złej sytuacji. W szesnastu meczach wywalczył raptem dziesięć punktów, co daje mu dopiero piętnaste miejsce w ligowym zestawieniu ze stratą 23 pkt do ósmej, ostatniej bezpiecznej, Wolanii.

Program 20. kolejki rozgrywek czwartej ligi grupy małopolskiej wschodniej:

Sobota. Radłovia Radłów - Okocimski KS Brzesko, 15; Sokół Słopnice - Tarnovia Tarnów, 11; Glinik Gorlice-Dunajec Zakliczyn, 16; Bruk-Bet Termalica II Nieciecza - Skalnik Kamionka Wielka, 11; Wierchy Rabka Zdrój - Poprad Muszyna, 15.30; Metal Tarnów - Wolania Wola Rzędzińska, 12.

Niedziela. Watra Białka Tatrzańska - Jarmuta Szczawnica, 14; Limanovia Limanowa - Kolejarz Stróże, 16.30; Bocheński KS-Lubań Maniowy, 15.

Powrót "okręgówki"

Po zimowej przerwie w rozgrywkach do rywalizacji wracają piłkarze Ligi Okręgowej w grupie limanowsko-podhalańskiej. Liderem tabeli jest obecnie Orkan Szczyrzyc, który zgromadził 31 punktów. Drugie miejsce przypada w udziale Babiej Górze Lipnicy Wielkiej, zaś trzecie Zalesiance Zalesie. Obywa zespoły mają po 28 pkt. "Czerwoną latarnią" ligi jest Granit Czarna Góra, zdobywca siedmiu "oczek".

Program 15. kolejki rozgrywek Ligi Okręgowej w grupie limanowsko-podhalańskiej:

Sobota. Granit Czarna Góra - Turbacz Mszana Dolna, 15.30; Wierchy Pasierbiec - AKS Ujanowice, 15.30; Zawrat Bukowina Tatrzańska - Czarni Czarny Dunajec, 16.30; Płomień Limanowa - Huragan Waksmund26 marca, 15.30; Zalesianka Zalesie - Krokus Przyszowa, 15.

Niedziela. Orkan Szczyrzyc - LKS Szaflary, 13.

Mecz Babia Góra Lipnica Wielka- Wiatr Ludźmierz przełożony na 11 maja, godz. 18.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Siedem goli Limanovii! Sokół sprowadził kolejnych stranieri. Wraca Liga Okręgowa [Terminarz] - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski