TARNÓW. Trzy partie podzieliły mandaty
Klasą dla siebie był wicemarszałek województwa małopolskiego Roman Ciepiela. Był liderem listy w tarnowskim okręgu wyborczym. Głosowało na niego 27304 wyborców, czyli 14.33 proc. wszystkich oddanych głosów w całym okręgu. Roman Ciepiela od czterech lat był wicemarszałkiem, wcześniej był radnym wojewódzkim i zastępca dyrektora Małopolskiego Instytutu Samorządu Terytorialnego i Administracji w Krakowie. Pełnił funkcję zastępcy prezydenta (w gabinecie Józefa Rojka), a w latach 1995 - 1998 był gospodarzem Tarnowa. Kierował też Spółdzielnią Ogrodniczo-Rolniczą.
Z drugim wynikiem, 5608 głosów, radnym został Bolesław Łączyński. Zasiadał w samorządzie wojewódzkim poprzedniej kadencji, w latach 1990-2002 był wójtem Szczucina. Pracował w Tankpolu, prowadzi duże gospodarstwo rolne, zasiada w Radzie Krajowej Izb Rolniczych.
Trzeci mandat z PO wywalczył Marcin Kuta, dyrektor tarnowskiego szpitala im. Szczeklika. Jest z wykształcenia lekarzem, działaczem społecznym. Na Marcina Kutę głosowało 3674 wyborców. Trzech radnych wojewódzkich ma Prawo i Sprawiedliwość. Najwięcej głosów uzyskał Piotr Sak. Na lidera tej formacji oddało głos 19106 osób (ponad 10 proc. ogółu). Piotr Sak jest aplikantem, ukończył Wydział Prawa i Administracji na UJ w Krakowie, pracuje w Biurze Poselskim PiS, w ciągu ostatnich kilku lat, udzielił ponad siedmiuset bezpłatnych porad i konsultacji prawnych.
Drugi mandat wywalczyła Józefa Szczurek-Żelazko. Na nią zagłosowało 7487 wyborców. Jest ona dyrektorem szpitala powiatowego w Brzesku. Pracowała także jako dyrektor KRUS w Nowy Sączu. Za jej "dyrektorstwa" brzeska lecznica przeszła restrukturyzację i modernizację. W ciągu kilku lat w szpital zainwestowano około 25 mln zł.
Radną została też Lucyna Malec. Oddało na nią głos 6876 wyborców. Jest ona szefową struktur powiatowych PiS, pracuje jako główna księgowa w jednej z brzeskich spółek budowlanych, była sołtysem w Biadolinach Radłowskich, w gminie Wojnicz. Była też pełnomocnikiem Komitetu Wyborczego PiS dla powiatu tarnowskiego. To właśnie przeciwko niej została skierowana sprawa do tarnowskiej prokuratury, o to, że wykreśliła z list część kandydatów i wpisała w ich miejsce inne nazwiska. Na liście nie znalazł się w ten sposób m.in. starosta tarnowski Mieczysław Kras, a pojawiła się natomiast córka pani pełnomocnik.
Swojego człowieka wprowadziło też PSL. Radnym został Stanisław Sorys (miał 6880 głosów). Jest on wicewojewodą małopolskim, w latach 1998-2002 był radnym powiatu tarnowskiego, potem przez cztery lata był wójtem Pleśnej. Jest absolwentem prawa, przed dwoma laty obronił doktorat na Uniwersytecie Kardynała Stefan Wyszyńskiego w Warszawie, jest wykładowcą akademickim.
Mirosław Kowalski
MOIM ZDANIEM
Dwóch wicemarszałków
Wiele wskazuje na to, że PSL będzie w koalicji z PO. Jednym z kandydatów do fotela wicemarszałka jest Stanisław Sorys. Ale "chrapkę" na to stanowisko ma także Wojciech Kozak. Jeśli ten pierwszy zostanie wicemarszałkiem, to zagrożony może być fotel wicemarszałka Romana Ciepieli. Czy politycy i radni PO oraz PSL-u zgodzą się, by w pięcioosobowym zarządzie województwa małopolskiego, dwa miejsca zajęli ludzie z regionu tarnowskiego? Teoretycznie tak, ale w praktyce może to być bardzo trudne. Jest i inne rozwiązanie: Wojciech Kozak jest członkiem zarządu, a Stanisław Sorys, przewodniczącym sejmiku samorządowego województwa małopolskiego.
(MIR)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?