Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sieją słowa

Redakcja
DARIUSZ GRABOWSKI. Wymienia trzy najistotniejsze punkty: 1. obowiązkiem państwa jest zapewnienie dochodowości rolnikom; 2. ochrona rynku krajowego przed dotowaną żywnością z zagranicy; 3. tworzenie miejsc pracy w otoczeniu rolnictwa.

Kandydaci na prezydenta o rolnictwie

 (INF. WŁ.) Sytuacja rolników staje się coraz trudniejsza. Ich dochody w porównaniu z dochodami innych grup zawodowych maleją. Unia Europejska twierdzi, że musimy znacznie zmniejszyć liczbę gospodarstw rolnych; mają zostać tylko duże i nowoczesne. Jaki program dla wsi i rolników mają kandydaci na prezydenta?
 PIOTR IKONOWICZ. Ocenia, że już dzisiaj ukryte bezrobocie na wsi sięga 3 milionów osób; dla nich musi się znaleźć praca w innych dziedzinach gospodarki, zwłaszcza w budownictwie. Kandydat uważa, że polscy rolnicy nie muszą stracić, gdy wejdziemy do Unii Europejskiej, a wręcz przeciwnie: - Nasze produkty są dobre i zdrowe. To Unia będzie się jeszcze bić o nie - twierdzi lider PPS.
 JAROSŁAW KALINOWSKI. - Potrzebne jest szybkie przeprowadzenie reformy rolnej, a nie tylko biadolenie o konieczności modernizacji i restrukturyzacji rolnictwa - mówi prezes PSL. Kandydat podkreśla jednak, że reforma nie uda się, jeżeli gospodarka będzie się wolno rozwijała. - Rolnictwo jest jej integralną częścią. Nie będzie silnego rolnictwa bez mocnej gospodarki narodowej. Dlatego w różnych jej gałęziach trzeba będzie znaleźć pracę dla ogromnej rzeszy ludzi ze wsi.
 JANUSZ KORWIN-MIKKE. Przekonuje, że sytuację w rolnictwie - podobnie jak w każdej innej dziedzinie gospodarki - można poprawić w jeden sposób: poprzez obniżenie podatków. - Gdy będą one znacznie niższe, to wszystko będzie tańsze i tym samym rolnicy będą mogli więcej zainwestować w produkcję, a w konsekwencji taniej i więcej produkować. Już dzisiaj, gdyby nie astronomiczne podatki, to litr ropy powinien kosztować nie więcej niż 1 zł - twierdzi Leszek Samborski, szef sztabu wyborczego lidera UPR.
 MARIAN KRZAKLEWSKI. Proponuje zwiększyć nakłady na rolnictwo i związaną z nim infrastrukturę. - Do czasu wejścia do UE sytuacja w rolnictwie powinna się na tyle poprawić, że będziemy skutecznie konkurowali z rolnikami zachodnimi - mówi Kajus Augustyniak, rzecznik prasowy sztabu wyborczego przewodniczącego "Solidarności". Lider AWS nadal opowiada się za przeprowadzeniem uwłaszczenia. Ustawa uwłaszczeniowa, której był współautorem, zakłada, że byli pracownicy PGR-ów otrzymaliby do 20 ha ziemi, a pozostali rolnicy - do 10 ha. Proponuje również przyznać rolnikom niskooprocentowane kredyty.
 ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI. - Polskim rolnikom najbardziej pomoże wejście do UE, gdyż chcąc przetrwać będą musieli równać do najlepszych. Przykład mleczarni dowiódł, że jeżeli musimy, to potrafimy produkować nie gorszą żywność niż Zachód - mówi Dariusz Szymczycha, rzecznik prasowy sztabu wyborczego kandydata. Przystąpienie do struktur unijnych doprowadzi też do tego, że rolnicy będą zmuszeni dostosować wielkość produkcji do rynku zbytu. Ci rolnicy, którzy nie mają szans na sprostanie konkurencji, powinni mieć dostęp do tanich kredytów na rozpoczęcie innego rodzaju działalności.
 ANDRZEJ LEPPER. - Program dla rolnictwa powinien być krótki: - Rolnik musi wiedzieć, co i ile ma produkować, kto kupi od niego produkty i za ile? - mówi lider "Samoobrony".
 JAN ŁOPUSZAŃSKI. Twierdzi, że przystąpienie do UE będzie katastrofą dla polskiego rolnictwa. Jeżeli nie wejdziemy do Unii, to doinwestowane rolnictwo mogłoby stać się kołem zamachowym całej polskiej gospodarki.**
 
ANDRZEJ OLECHOWSKI. Podkreśla, że rolnicy, jak żadna grupa zawodowa w Polsce, skorzystają na przystąpieniu do UE. Szanse na poprawę sytuacji kandydat widzi też w rozwoju edukacji na wsi.
 
JAN OLSZEWSKI. Ocenia, że sytuacja wsi i jej mieszkańców jest dramatyczna. - Twierdzenie, że można z tego wyjść szybko i łatwo byłoby czystą demagogią - mówi lider ROP. - Aby doprowadzić choćby do częściowej poprawy, należy powstrzymać zalew krajowego rynku tanią, bo dotowaną, żywnością zagraniczną. Środki z budżetu państwa, przeznaczone na dofinansowanie rolnictwa, muszą przestać płynąć do kieszeni pośredników, a trafiać wprost do gospodarstw produkujących żywność. Trzeba wreszcie przyjąć taką koncepcję prywatyzacji przedsiębiorstw przemysłu rolno-spożywczego, która uczyni rolników udziałowcami we własności tych zakładów.
 
BOGDAN PAWŁOWSKI. Państwo musi znaleźć dodatkowe środki na rozwój rolnictwa oraz powinno dopłacać do produkcji rolniczej.**
 LECH WAŁĘSA._Były prezydent swoje propozycje zawarł w "Programie dla wsi i rolnictwa". Główne punkty tego programu to uruchomienie giełd transakcji. Pozwoliłyby one rolnikom ustalić jeszcze przed zasiewami wielkość i rodzaj produkcji z gwarancją zbytu. Konieczna jest likwidacja kosztownych i nieskutecznych agencji - Rynku Rolnego oraz Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa. Należy też uruchomić lokalne giełdy rolno-towarowe, gdzie rolnik będzie odpowiedzialny wyłącznie za dostawę uprzednio zakontraktowanej produkcji.
 TADEUSZ WILECKI. - Polską wieś uczynię silnym fundamentem polskiej państwowości - zapewnia generał. Kandydat twierdzi, iż jest to możliwe pod warunkiem, że nie przystąpimy do UE. Obecnie wieś ubożeje, bo państwo polskie ulega dyktatowi Brukseli
._ Kandydat przekonuje, że rolnictwo powinno być objęte szczególnymi preferencjami.

Zebrał: WŁODZIMIERZ KNAP

 Gdyby okazało się, że ich kandydat nie startuje w wyborach, 3 na 10 zwolenników Aleksandra Kwaśniewskiego zagłosowałoby na Andrzeja Olechowskiego; co szósty na Jarosława Kalinowskiego - wynika z wrześniowego sondażu OBOP. Na Olechowskiego zagłosowałaby też co trzecia osoba opowiadająca się za Marianem Krzaklewskim; ponad jednej piątej elektoratu przewodniczącego AWS najbliżej byłoby do Lecha Wałęsy.
 Niemal jedna trzecia popierających Olechowskiego przerzuciłaby głosy na urzędującego prezydenta; dwa razy mniej zagłosowałoby na Mariana Krzaklewskiego.
 Dla osób opowiadających się za Jarosławem Kalinowskim alternatywą byłby Aleksander Kwaśniewski (wskazało go ponad dwie piąte zwolenników lidera PSL). Na drugim miejscu znaleźli się Andrzej Lepper i Andrzej Olechowski (po jednej szóstej wskazań).

(PAP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski