Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
3 z 8
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Jeden z najsłynniejszych uciekinierów z KGB w historii. Był...
fot. Wikipedia/Domena publiczna

Siergiej Skripal, Anatolij Golicyn, Siergiej Trietakow, Aleksandr Litwinienko, Władysław Mróz. Szpiedzy na celowniku Kremla

Anatolij Golicyn

Jeden z najsłynniejszych uciekinierów z KGB w historii. Był o tyle szczery, że za powód swej ucieczki podał „rozczarowanie komunizmem oraz intrygi i walki w KGB.” Z powodu tych ostatnich był rozżalony - choć za zasługi w wiedeńskiej rezydenturze trafił w 1953 roku do moskiewskiej Centrali, to jednak w 1960 roku zesłano go na placówkę do Helsinek. To właśnie stamtąd uciekł po roku na Zachód. Wiedział naprawdę sporo. Dopomógł brytyjskim służbom w rozpracowaniu Kima Philby’ego, ujawnione przez niego informacje doprowadziły też do serii dymisji w służbach francuskich (dwóch szefów wywiadu i doradca ds. bezpieczeństwa prezydenta de Gaulle’a). Ujawnił również istnienie sowieckiego kreta w brytyjskiej Admiralicji. Dostał dostęp do wielu akt CIA - był w stałym kontakcie z Jamesem J. Angletonem, kierującym kontrwywiadowczymi strukturami CIA.

Nie obeszło się jednak bez ogromnej wpadki. Golicyn twierdził, że sowieckim agentem jest sam Harold Wilson - czyli wieloletni premier Wielkiej Brytanii. Pomówił go również w udział w otruciu lidera Labour Party Hugha Gaitskella, Wilson miał to zrobić, by gładko przejąć jego funkcję.

Wszystkie te oskarżenia nie miały żadnego potwierdzenia w rzeczywistości. Lata później były oficer brytyjskiej Security Service Peter Wright przedstawił je w swojej książce jako element wspólnej gry brytyjskich służb i CIA, której celem miało być pozbycie się lewicowego rządu w Wielkiej Brytanii. I tu jednak nie możemy mieć pewności, czy rzeczywiście o to chodziło.

W latach 80. Golicyn zasłynął ponownie - wydał książkę „Nowe kłamstwa w miejsce starych, komunistyczna strategia podstępu i dezinformacji”. To do dziś interesująca analiza technik dezinformacji stosowanych przez Kreml - w niektórych aspektach „Nowe kłamstwa” zachowały wręcz stuprocentową aktualność. Książka Golicyna jest do dziś ciekawa także dlatego, że były szpieg przewidział w niej uruchomienie w Związku Radzieckim „pieriestrojki”. Według Golicyna nie chodziło jednak o żadną realną demokratyzację sowieckiego społeczeństwa, tylko o omamienie Zachodu, by zaczął lekceważyć przeciwnika. Choć Golicyn niewątpliwie naraził się sowieckim mocodawcom, względnie spokojnie dożył starości - choć oczywiście nie bez licznych działań maskujących. Zmarł w Stanach Zjednoczonych 10 lat temu, w wieku 82 lat.

Zobacz również

Lider 1. Ligi powiększył przewagę. Pierwsza porażka w tym roku Arki

Lider 1. Ligi powiększył przewagę. Pierwsza porażka w tym roku Arki

Jak wygląda nasze miasto po zmroku?

Jak wygląda nasze miasto po zmroku?

Polecamy

Jak pojedzie linia 503? Mieszkańcy Górki Narodowej proponują zmianę

Jak pojedzie linia 503? Mieszkańcy Górki Narodowej proponują zmianę

Czy witaminę D powinno się brać cały rok? Wiele zależy od trybu życia

Czy witaminę D powinno się brać cały rok? Wiele zależy od trybu życia

Usuń łatwo i szybko tło ze zdjęcia. Nawet, jeśli się na tym nie znasz

Usuń łatwo i szybko tło ze zdjęcia. Nawet, jeśli się na tym nie znasz