Wisła Warszawa - Proxima Kraków 3:1 (25:21, 19:25, 25:13, 25:16)
Proxima: Słonecka, Kropidłowska, Budzoń, Widera, Jaroszewicz, Ponikowska, Bulbak (libero) oraz Bakuła.
Wisła ma w tym sezonie jeden cel - awans do Orlen Ligi. Dlatego drużynę wzmocniła m.in. Karolina Ciaszkiewicz-Lach, a w zespole grają także inne siatkarki znane z występów w małopolskich klubach: Kinga Hatala i Magdalena Saad. To właśnie one miały największy wkład w zwycięstwo z krakowskim beniaminkiem.
W pierwszym secie warszawianki prowadziły 5:1, ale Proximie udało się doprowadzić do remisu 10:10. Potem znów kilkupunktową przewagę uzyskały gospodynie i odniosły pewne zwycięstwo.
W drugiej partii Wisła wygrywała 6:1, ale po ataku Marzeny Kropidłowskiej był remis 10:10. Potem bardzo dobrze zagrały Gabriela Ponikowska i Paula Słonecka, dzięki czemu Proxima doprowadziła do wyrównania.
Zanosiło się więc na emocje w dalszej fazie meczu, tymczasem Wisła wygrała zaskakująco łatwo. W trzecim secie warszawianki prowadziły nawet 20:12, w czwartym remis był tylko na początku (1:1), potem wyraźnie dominowały gospodynie, które błyskawicznie doprowadziły do stanu 13:5 i choć trener Proximy Zenon Matras próbował do końca mobilizować swoje podopieczne, to musiały one uznać wyższość głównego faworyta rozgrywek.
Mecz Solnej Wieliczka z AZS Politechniką Gliwice zakończył się po zamknięciu wydania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?