Dziesiąty, jubileuszowy Powiatowy Przegląd Orkiestr Dętych wygrała Reprezentacyjna Orkiestra Miasta i Gminy Myślenice. Jurorzy zgodnie wydali werdykt przyznając jej pierwsze miejsce.
To, na co zwrócił uwagę Józef Romek, muzyk i jeden z członków jury, to wyraźne podwyższenie poziomu w przypadku myślenickiego zespołu, prowadzonego przez Joannę Niechaj. – Słychać było wyrównane dźwięki w każdej jednej sekcji – mówił.
To nie pierwsze laury, jakie myśleniccy muzycy zdobyli w tym roku. Latem z festiwalu w Bułgarii przywieźli tytuł „The best of the best”. Kapelmistrzyni Joanna Niechaj, zapytana o tajemnicę ich sukcesu mówi, że tak jak za każdym innym, stoi praca. – Ćwiczenie czyni mistrza – to jest jedyna recepta.
Drugie miejsce zajęła orkiestra z Zawady, dla której to największy sukces w niedługiej, bo pięcioletniej działalności.
Trzeci był Głogoczów, a wyróżniania przyznano dla Węglówki, Jasienicy i Tenczyna. Osobne nagrody ufundowane przez Barbarę Dziwisz i Stanisława Bisztygę powędrowały do orkiestry z Bęczarki i Krzywaczki oraz Justyny Chmielek, pod batutą której zaprezentowała się jasienicka orkiestra.
Kierownik artystyczny przeglądu mówi, że z każdą kolejną edycją poziom arystyczny imprezy jest wyższy. – Przez tę dekadę zwiększyła się dostępność do instrumentów, które nieco potaniały. Orkiestry zasilili też absolwenci szkół muzycznych, które działają w powiecie i co jeszcze jest ważne, większość orkiestr prowadzą profesjonalni muzycy – absolwenci Akademii Muzycznych – mówi Zbigniew Morawski z MOKiS, który obok Starostwa Powiatowego jest organizatorem przeglądu.
Jak zauważył przewodniczący jury dr Lesław Podolski, dużą część składu orkiestr stanowi młodzież, co jest tym bardziej istotne, że w szkołach podstawowych nie ma, jak dawniej, przedmiotu takiego jak muzyka. – Warto podkreślić, że w dzisiejszej dobie ruch amatorski czy to chóralny czy orkiestrowy to jedyne źródło kształcenia muzycznego. Dlatego należy docenić nie tylko samych prowadzących te formacje, ale też ich członków, zwłaszcza młodych, którzy chętnie poświęcają czas na próby – uważa.
Tomasz Stępień, kapelmistrz Orkiestry Dętej OSP Zawada potwierdza, że granie okupione jest ciężką pracą. – Próby odbywają się dwa razy w tygodniu. Są też oprócz nich zajęcia indywidualne czy to z samymi werblistami czy z osobami początkującymi – chętnymi wstąpić do orkiestry. Oprócz tego trzeba też ćwiczyć w domu – mówi.
Dziesięć lat temu w powiecie działało siedem orkiestr. Dziś jest ich 21, a tworzą się już zalążki dwóch kolejnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?