Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siły specjalne w rękach generała Jerzego Guta. Gen. Piotr Patalong odmeldował się do Warszawy.

PIOTR SUBIK
Gen. Gut (z lewej) zostaje w Krakowie, gen. Patalong idzie do stolicy FOT. ANNA KACZMARZ
Gen. Gut (z lewej) zostaje w Krakowie, gen. Patalong idzie do stolicy FOT. ANNA KACZMARZ
WOJSKO. Gen. Piotr Patalong pożegnał się wczoraj z Dowództwem Wojsk Specjalnych. Na czele nowego Dowództwa Sił Specjalnych (DSSpec.), które od nowego roku istniało będzie w Krakowie, stanie gen. Jerzy Gut. Dotychczas był on zastępcą gen. Patalonga w DWS.

Gen. Gut (z lewej) zostaje w Krakowie, gen. Patalong idzie do stolicy FOT. ANNA KACZMARZ

Gen. Patalong odchodzi do Warszawy. W nowym Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych RP (najważniejszym w polskiej armii) będzie szefem Inspektoratu Wojsk Specjalnych. Ich dowódcą - i następcą gen. Włodzimierza Potasińskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej - był od 15 sierpnia 2010 r.

Wcześniej dowodził m.in. jednostką GROM, 1. Pułkiem Specjalnym Komandosów w Lublińcu i dwukrotnie 18. batalionem powietrznodesantowym w Bielsku-Białej, zaś w Iraku - Batalionową Grupą Bojową.

To za jego rządów w DWS (zanim został dowódcą, był tam przez 1,5 roku szefem sztabu) polscy komandosi odnosili duże sukcesy w Afganistanie. W 2012 r. przeprowadzili m.in. pierwszą w historii naszego wojska operację uwolnienia zakładników z rąk porywaczy.

- Powiem tylko, że za wszystkimi tymi sukcesami stoicie wy wszyscy razem i każdy z was osobno. I za to pragnę wam podziękować - mówił wczoraj do podwładnych gen. Patalong.

Generał Gut podkreślił z kolei, że najważniejszymi wyzwaniami, które stoją przez DSSpec. w 2014 r. jest potwierdzenie gotowości do dowodzenia operacjami wojsk NATO i wycofanie polskich sił z Afganistanu. - Znamy się od wielu lat, dlatego wiem, jakie trapią nas bolączki, jakie są nasze mocne strony - mówił do żołnierzy.

Zastępca szefa Sztabu Generalnego wiceadmirał Waldemar Głuszko podkreślił wczoraj, że wieloletnia współpraca obu generałów dobrze wróży przyszłości "specjalsów".

Nowy dowódca DSSpec. gen. Jerzy Gut, pochodzący z Ciężkowic, znaczną część życia zawodowego spędził w 6. Brygadzie Desantowo-Szturmowej (obecnie Powietrznodesantowej), gdzie odpowiadał m.in. za działania rozpoznawcze. W "czerwonych beretach" był też m.in. dowódcą 6. batalionu desantowo-szturmowego i szefem szkolenia 6BDSz. W marcu 2007 r. został zastępcą dowódcy GROM, zaś przez pierwszą połowę 2009 r. był szefem sztabu DWS. Rok spędził na studiach w Narodowym Uniwersytecie Obrony w Waszyngtonie.

W sierpniu 2010 r. wrócił do GROM-u już jako dowódca, a rok później został zastępcą dowódcy WS. Przedtem trzykrotnie był na misji w Bośni i Hercegowinie, dowodził także grupą bojową w Iraku. Decyzję o mianowaniu go na stanowisko dowódcy DSSpec., w którego tworzeniu miał spory udział, minister obrony Tomasz Siemoniak podjął pod koniec listopada.

Dowództwo Sił Specjalnych zacznie działać od środy. Podobnie jak DWS, będzie mu podlegało 5 jednostek specjalnych: GROM, Formoza, Jednostka Wojskowa Komandosów z Lublińca, Agat i Nil. DSSpec. będzie mogło również dowodzić operacjami komandosów wszystkich państw Sojuszu Północnoatlantyckiego. Pierwszy dyżur w ramach Sił Odpowiedzi NATO ma pełnić przez 2015 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski