Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skąd te szczątki

Redakcja
Dlaczego do starosty? Podległa mu instytucja przejęła bowiem ten budynek w 1999 r. i teraz znajduje się on w zarządzie starostwa. Do skierowania pytania skłoniło natomiast komisję zawiadomienie Lucjana Chrzęściewskiego. Z jego treści wynikało, że właśnie w związku z ogradzaniem obiektu, robotnicy natrafili na ślady szczątków ludzkich.

Starostwo powiatowe poszukuje osób, które wiedzą coś o ewentualnych zbrodniach popełnionych w dawnym budynku Urzędu Bezpieczeństwa

 Czy w czasie prac związanych z ogrodzeniem budynku przy ul. Kazimierza Wielkiego 5, w dawnej siedzibie Urzędu Bezpieczeństwa w Myślenicach wykopano pięć szkieletów ludzkich? Z takim pytaniem zwróciła się Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie do starosty myślenickiego.
 - Starostwo na razie nie posiada żadnych informacji na ten temat - _powiedział nam Bolesław Surówka, kierownik Wydziału Spraw Obywatelskich Starostwa Powiatowego w Myślenicach. - Jest to sprawa bardzo świeża, pierwsze pismo dostaliśmy zaledwie kilka dni temu i teraz szukamy kontaków z osobami, którzy wiedziałyby coś na ten temat. Skierowaliśmy już zapytanie do szpitala, który przez pewien okres był zarządcą tego budynku - chcielibyśmy jednak dokładnie wyjaśnić, kiedy - a także do myślenickiej parafii. Każdy kontakt może coś wyjaśnić.
 Zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego urząd ma miesiąc na udzielenie odpowiedzi komisji.
- Teoretycznie, jeżeli starostwo przejęło budynek dopiero dwa lata temu, nie może dysponować żadnymi wiążącymi informacjami w tej sprawie - mówi Bolesław Surówka. - _Tak byłoby najłatwiej można by od razu zamknąć całą sprawę. Wydaje mi się jednak, że konieczna jest przynajmniej próba podjęcia działań, które by ustaliły pochodzenie tych szczątków.
 Na razie jedynym, ale poważnym źródłem informacji, może być kontakt z szefem wywiadu Armii Krajowej na tym terenie, który wówczas, czyli pod koniec lat 40. był w Sułkowicach, a obecnie mieszka w Wieliczce. Teraz jest jednak poza miejscem zamieszkania, ale nieoficjalnie wiadomo, że będąc wtedy (1948, 1949) w stopniu kapitana został aresztowany w mieszkaniu swojej ciotki i był świadkiem, jak dwie walizki dokumentów Urzędu Bezpieczeństwa wywożono z Myślenic. Dopiero teraz, po rozpoczęciu sprawy, okaże się, kto jest w posiadaniu jakich dokumentów na ten temat.
 - _Bardzo liczymy na odzew konkretnych osób, którzy wiedzą, co się tutaj działo i przede wszystkich mają na ten temat jakieś materiały - _mówi Bolesław Surówka.
 (RP)
 
 Aktualnie budynkiem przy ul. Kazimierza Wielkiego 5 zarządza starostwo powiatowe. Urzędnicy zapowiadają jednak dokładne wyjaśnienie stanu prawnego. Oprócz biur starostwa, znajduje się tam m.in. przychodnia oraz Powiatowe Centrum Orzekania o Niepełnosprawności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski