Czy parlamentarzyści zwrócą szczególną uwagę na gminę Skała, która zasłynęła z rekordów zanieczyszczenia powietrza. Z takim apelem trafił do nich list otwarty. Miasto już drugi rok jest napiętnowane ze względu na dużą liczbę starych kopcących kotłów i fatalne powietrze. Badania powietrza robione w ubiegłym i obecnym sezonie grzewczym zwróciły uwagę całej metropolii krakowskiej na to, że w okolicy Ojcowskiego Parku Narodowego nie ma czym oddychać.
Mieszkańcy walczą z tym na wielu frontach. Grupa Społeczna „Czysta Skała” prowadzi akcje edukacyjne - plakatując miasto z informacjami o zanieczyszczeniach i warsztatach palenia od góry. Mobilizuje samorząd do działania.
W walkę włączył się ostatnio Krzysztof Wójtowicz, prezes Stowarzyszenia „Moja Polska”. Wystosował list otwarty do posłów i senatorów. „Smog w mieście i gminie Skała to problem występujący od lat, lecz nigdy wcześniej nie był tak dotkliwy jak obecnie.
Stężenia szkodliwych pyłów PM2,5 oraz PM10 niemal nigdy nie spadają do wartości dopuszczalnych, a często osiągają - czy wręcz przewyższają - poziomy notowane w światowych stolicach zanieczyszczeń, takich jak Pekin, Szanghaj czy Dimitrovgrad” - pisze Wójtowicz. „Apeluję do Państwa, aby sytuację w gminie Skała uznać za antropogeniczną katastrofę ekologiczną i uruchomić stosowne - prawne i finansowe - programy pomocowe dla dotkniętej nią gminy”.
Posłanka z tej gminy Elżbieta Duda (PiS) zapewnia, że rozmawiała z przedstawicielami rządu i składała interpelacje w sprawie dotacji odnawialnych źródeł energii, którymi chce zainteresować mieszkańców. - Odpiszę też na list, ale czekam do 17 stycznia na posiedzenie rządu w sprawie zanieczyszczenia powietrza. Będą dyskusje na temat długofalowych rozwiązań problemu smogu - mówi Duda.
Tymczasem władze gminy wnioskują o dotacje na nowoczesne kotły i zapowiadają gminny program wsparcia. - Z programu, do którego przystąpiliśmy z sąsiednimi gminami możemy wymienić około 30 pieców. Ale przygotowuję gminny program wymiany pieców, chciałbym go finansować z funduszy sołeckich. Jest tam 500 tys. zł. Szacuję, że dotacje te pozwoliłyby na wymianę 100 do 120 pieców rocznie - mówi Tadeusz Durłak, burmistrz Skały.
To mało, bo w gminie jest do wymiany 2600 pieców. - Dlatego staramy się zainteresować mieszkańców spalaniem od góry. Jako doraźne rozwiązanie zanieczyszczenia powietrza. Organizujemy warsztaty palenia od góry, co może dać efekt szybko i bez kosztów. Jednak trzeba do tego przekonać mieszkańców - podkreśla burmistrz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
