Skała. Pijany kierowca jechał pod prąd. Ujął go policjant, który wracał po służbie

FLESZ - Nowe obostrzenia od 1 grudnia

Zdarzenie miało miejsce wieczorem w piątek 26 listopada 2021 r. Mundurowy z Komisariatu Policji w Skale, po zakończonej służbie wracał do domu, zauważył nadjeżdżający z naprzeciwka samochód renault, który jechał wprost na niego - niewłaściwą stroną jezdni. Funkcjonariusz w tej sytuacji był zmuszony zwolnić i zjechać z drogi, żeby uniknąć zderzenia. Wtedy kierowca renaulta nagle skręcił w drugą stronę i wylądował w przydrożnym rowie.

Zachowanie tego kierowcy wzbudziło u funkcjonariusza podejrzenie, że być może jest on nietrzeźwy. Policjant natychmiast podbiegł do renaulta, aby sprawdzić, czy nic nie stało się kierowcy oraz ustalić co było przyczyną jego niewłaściwego zachowania na drodze. Policjant po otwarciu drzwi samochodu wyczuł unoszącą się silną woń alkoholu, więc natychmiast wyłączył silnik tego pojazdu i wyjął kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając pijanemu kierowcy dalszą jazdę. Następnie o wszystkim powiadomił oficera dyżurnego - informuje podkom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

Do czasu przyjazdu patrolu funkcjonariusz będący po służbie przypilnował, żeby mężczyzna nie oddalił się z miejsca. Po chwili przyjechał patrol z Komisariatu Policji w Skale, który przebadał stan trzeźwości kierowcy. Okazało się, że zatrzymany mężczyzna  miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Pijany 63-latek to mieszkaniec gminy Sułoszowa, policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2, a także zakaz prowadzenia pojazdów - jak informuje policja zostanie orzeczony na okres do 15 lat.