Skała. Referendum z koronawirusem w tle. Inicjatorzy chcą przesunąć termin głosowania

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Referendum w Skale w sprawie odwołania burmistrza Krzysztofa Wójtowicza zostało zaplanowane na 5 kwietnia. Tymczasem w Polsce ogłoszono stan zagrożenia epidemiologiczego, zakaz gromadzenia się powyżej 50 osób, są zalecenia pracy zdalnej i pozostania w domach. Pojawiają się pytania o obiektywny wynik referendum, w którym ważną rolę odgrywa frekwencja. Komisarz wyborczy decyzji nie podjął.

FLESZ - Koronawirus. Realne zagrożenie

Inicjatorzy referendum wnioskują o zmianę terminu głosowania. - Nie wyobrażam sobie jak w tej chwili prowadzić kampanię referendalną i zachęcać ludzi do wychodzenia z domów i głosowania - mówi Katarzyna Kulesa, pełnomocnik inicjatora referendum.

- W jaki sposób w obliczu zagrożenia koronawirusem zabezpieczać komisje referendalne w poszczególnych lokalach? Jakie środki ostrożności zastosować skoro np. te same długopisy będzie brało wiele osób? Jak organizować wejścia do lokali, żeby wewnątrz wraz z komisją i mężami zaufania nie było jednorazowo więcej niż 50 osób? - zastanawia się kilku miejscowych działaczy.

Petycja inicjatorów referendum w Skale o zmianę terminu została skierowana do Wojciecha Andrzeja Makieły, komisarza wyborczego w Krakowie. Grupa inicjatywna uznała, że brak jakiejkolwiek informacji o przełożeniu referendum i działań adekwatnych do sytuacji związanej z pandemią stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców.

W piśmie do komisarza wyborczego czytamy, że mieszkańcom należy zapewnić godne i bezpieczne warunki do przeprowadzenia kampanii referendalnej oraz samego głosowania w okolicznościach nie zagrażających zdrowiu i życiu ich oraz ich bliskim.

Próbowaliśmy dowiedzieć się w Delegaturze Krajowego Biura Wyborczego w Krakowie: Czy możliwe jest przeprowadzenie referendum w cieniu zagrożenia chorobą COVID-19? Kto bierze odpowiedzialność za referendum w takim terminie i za obiektywny wynik w tej sytuacji?

- Komisarz wyborczy analizuje te sytuację. Do referendum jest ponad dwa tygodnie. Decyzje jeszcze nie zostały podjęte - mówi Andrzej Ślęczek z Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Krakowie.

Pisma z wnioskami o przesunięcie terminu referendum zostały skierowane - nie tylko do komisarza wyborczego w Krakowie, ale także do premiera Mateusza Morawieckiego, ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, szefa Krajowego Biura Wyborczego Magdaleny Pietrzak, wojewody małopolskiego Piotra Ćwika, dyrektora Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Krakowie Zdzisławy Romańskiej. Prawdopodobnie pismo trafi także do sanepidu.

Wybory uzupełniające w innych gminach

W podobnej sytuacji - jak mieszkańcy Skały - byli mieszkańcy gminy Czernichów w powiecie krakowskim, gdzie zaplanowano wybory uzupełniające do Rady Gminy. Dotyczyły jednego okręgu w Rusocicach, gdzie radna Roma Nienartowicz złożyła rezygnacją z mandatu. Komisarz Wyborczy stwierdził wygaśnięcie mandatu, a wojewoda zarządził wybory uzupełniające. Wyznaczono je także na 5 kwietnia. Jednak tam sytuacja została rozwiązana ponieważ do wyborów zgłosił się tylko jeden kandydat Janusz Fajto i mandat został obsadzony bez głosowania.

Natomiast nie zdecydowano jeszcze o przełożeniu wyborów prezydenckich. Chociaż jest rozważana możliwość zmiany terminu.
Zmiany terminów lokalnych wyborów jednak są możliwe, bo jest to planowane w przypadku wyborów uzupełniających w gminie Stryszów w powiecie wadowickim. Głosowanie miało się odbyć 22 marca i zostanie prawdopodobnie przesunięte na 19 kwietnia. Komisarz wyborczy w Krakowie zwrócił się z takim pismem do wojewody.

Nie przełożono natomiast wyborów w gminie Wierzchlas w województwie łódzkim, gdzie mieszkańcy mają wybierać wójta 22 marca. Jest tam jeden kandydat i frekwencja nie ma takiego znaczenia jak w przypadku referendum. Zabezpieczeniem mają być m.in. limity osób wchodzących jednorazowo do lokalu, korzystanie z długopisów jednorazowych oraz maseczek i rękawiczek ochronnych.

🔔🔔🔔

Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Polskiego i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
milewski

referendum można rozpisać na dwa dni i wyznaczyć godziny na poszczególne ulice,by nie było zagęszczenia...można?mozna,trzeba tylko chcieć!sklepy jakoś otwarte i nikt nie ma pretensji

G
Gość

Ludzie są zdeterminiwani, żeby odwołać burmistrza - blogera. Ciekawe, kto będzie odpowiadał jak wzrośnie liczba zachorowań, jak ludzie jednak pójdą.

Za organizację referendum odpowiada burmistrz z Komisarzem.

G
Gość
18 marca, 21:19, Gość:

50 osób w jednym momencie w jednym lokalu wyborczym to i tak podana liczba na wyrost. Dobrze wiemy że bezwględnie czy referendum się odbędzie z koronawirusem czy nie to i tak frekwencja nie zostanie uzyskana. LUDZIE MAJĄ SWÓJ ROZUM tylko boja się inicjatorów/ krzykaczy. Myślę że referendum powinno się odbyć w skazanym terminie i zakończyć już tą farsę.!!!

... Dobrze wiemy.... ludzie boją sie inicjatorów/krzykaczy. - mózg Ci wyprali? Czy ten co to pisał sam wierzy w to, co napisał?

Zgadzam się z autorem że czas zakończyć tą farsę, z którą mamy do czynienia od 2018 roku. Co do terminu - to czas pokaże.

G
Gość

50 osób w jednym momencie w jednym lokalu wyborczym to i tak podana liczba na wyrost. Dobrze wiemy że bezwględnie czy referendum się odbędzie z koronawirusem czy nie to i tak frekwencja nie zostanie uzyskana. LUDZIE MAJĄ SWÓJ ROZUM tylko boja się inicjatorów/ krzykaczy. Myślę że referendum powinno się odbyć w skazanym terminie i zakończyć już tą farsę.!!!

G
Gość

Komisarz się zastanawia czy przesunąć termin ,a nie wie o tym że nie będzie miał ludzi do komisji ,słychać głosy że ludzie zgłoszeni do komisji rezygnują .

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski
Dodaj ogłoszenie