Skarb Kibica V LIGI WADOWICKIEJ (2)

SOŁA OŚWIśCIM

   Bramkarze: Piotr Hryncyszyn, Łukasz Nowak, Adam Baranowski.
   Obrońcy: Robert Wajdzik, Sławomir Kania, Robert Pacyga, Tomasz Pacyga, Daniel Gałuszka, Krzysztof Mycyk, Daniel Kornaś.
   Pomocnicy: Michał Tobik, Dariusz Mazur, Artur Sobanik, Zbigniew Chomicz, Andrzej Król, Paweł Kot, Wiesław Hałat, Jakub Baran, Paweł Antos
   Napastnicy: Sławomir Dziuba, Marek Kurkiewicz, Marek Ciborowski, Wojciech Pietraszko, Bartłomiej Komendera.
   Nikt nie ubył.
   Przybyli: Wajdzik i Tomasz Pacyga - powrócili z zagranicy. Komendera i Ciborowski - wznowili treningi po dłuższej przerwie. Jakub Baran - z juniorów.
   Nasza prognoza:
   Trener solarzy zawsze chce czymś przeciwników zaskoczyć i takim z pewnością będzie ustawianie Marka Kurkiewicza, nominalnego stopera, w przodzie. Może nie trafia zbyt często, ale jak już strzeli, są to decydujące gole. Siłą oświęcimskiego zespołu zawsze była wspaniała atmosfera, która podnosi wartość drużyny o 30 procent.
   ZGODA MALEC
   Bramkarze: Marcin Gregorczyk, Szymon Krawczyk, Ryszard Tomica.
   Obrońcy: Sebastian Drebszok, Łukasz Krawczyk, Józef Migdałek, Tomasz Bombacz, Tomasz Tlałka, Krzysztof Handy.
   Pomocnicy i napastnicy: Piotr Domasik, Krzysztof Drebszok, Tomasz Gabryś, Krzysztof Hałat, Bartłomiej Jasiński, Piotr Mąsior, Dariusz Naglik, Łukasz Naglik, Grzegorz Sokół, Łukasz Szczepaniak, Dariusz Świątek, Bartłomiej Oczkoś.
   Ubył: Józef Kasprowski
   Przybyli: Handy - Soła Łęki, Tomica, Świątek, Oczkoś - z juniorów.
   Nasza prognoza:
   Jesienią podopiecznych Józefa Gembali czeka trudne zadanie, bowiem zespół pozbawiony własnego boiska, gościnnie będzie musiał rozgrywać w Łękach. Widać, że zespół w ciągu dwóch sezonów w okręgówce zdobył doświadczenie i z tym zespołem będzie się musiał liczyć każdy.
   KS OLKUSZ
   Bramkarze: Przemysław Kałat, Stanisław Przybyła, Mariusz Biały.
   Obrońcy: Michał Duch, Bartosz Kaczmarczyk, Marcin Michalski, Grzegorz Gondek, Bartosz Zdrodowski, Mateusz Gostomski, Dariusz Głowacki.
   Pomocnicy i napastnicy: Damian Plewiński, Rafał Natkaniec, Paweł Banyś, Krzysztof Kańczuga, Sławomir Goc, Maciej Wdowik, Bartosz Gacek, Michał Seweryn, Jacek Ciuła, Daniel Przybyła, Michał Mróz, Marek Warat, Bartłomiej Jurga (?).
   Ubyli: Dawid Chabinka - Przebój Wolbrom
   Przybyli: Wdowik i Gacek z Unii Jaroszowiec, Biały, Daniel Przybyła, Warat - z juniorów.
   Nasza prognoza:
   Trzon olkuskiego zespołu pozostał ten sam, więc nadal powinien nadawać ton rozgrywkom.
   ISKRA UNIA OŚWIśCIM BRZEZINKA
   Bramkarze: Marek Kasperczyk, Maciej Pędlowski.
   Obrońcy: Tomasz Ficek, Paweł Maciesza, Piotr Maciesza, Marcin Malicki, Marcin Sibik, Bartosz Smurzyński, Tomasz Tobiczyk.
   Pomocnicy i napastnicy: Marcin Barciak, Przemysław Grzybek, Łukasz Jasek, Mariusz Jończyk, Dominik Kubielas, Dariusz Nigbor, Mirosław Semik, Przemysław Włoch, Marcin Waluszek.
   Zespół powstał z połączenia Zasola Unii Oświęcim i Iskry Brzezinka, dlatego trudno w tym przypadku jednoznacznie określić kto doszedł, a kto odszedł.
   Nasza prognoza
   Zespół w sparingach strzelał sporo bramek. Fakt, że nie grał w najmocniejszymi rywalami, ale z wicemistrzem bielskiej okręgówki, Czańcem, także nieźle się zaprezentował. W zespole jest spora grupa nowych zawodników, którzy powinni być głodni sukcesu.
   KS CHEŁMEK
   Bramkarze: Zbigniew Adamski, Przemysław Kurzak, Witold Wojtków.
   Obrońcy: Łukasz Hobora, Tomasz Kobus, Tomasz Małecki, Paweł Sidorowicz, Grzegorz Snopko, Tomasz Wójcik, Jakub Zawadzki.
   Pomocnicy i napastnicy: Marcin Baczewski, Marek Bajorek, Kamil Czapliński, Artur Gałęźniak, Tomasz Gembołyś, Michał Gut, Andrzej Klimas, Marcin Kołaciak, Krzysztof Kozioł, Paweł Krok, Tomasz Kulig, Mirosław Mleczek, Bartłomiej Suszek.
   Nikt nie ubył.
   Przybył: Adamski - wznowił treningi po rocznej przerwie.
   Nasza prognoza
   Zespół Chełmka wykazał się wielkim hartem ducha, kiedy w rok po przegranej batalii z oświęcimską Sołą o okręgówkę, zdołał się do niej przebić. Z takim zaangażowaniem chełmeccy piłkarze powinni osiągnąć zamierzony cel.
(zab)
   RUCH MŁOSZOWA
   Bramkarze: Artur Jesionka, Damian Babczenko
   Obrońcy: Ireneusz Filipek, Jerzy Piórko, Mariusz Duda, Wojciech Woszczyna, Adrian Petka, Daniel Mroczek, Marek Harwes
   Pomocnicy i napastnicy: Daniel Feliksik, Piotr Feliksik, Mariusz Kłeczek, Krzysztof Jędrzejczyk, Rafał Wrzodek, Łukasz Babczenko, Michał Bartosik, Marek Niewiedział, Marcin Dziuba, Artur Niechwiej, Grzegorz Siwiec, Sebastian Tryfanów, Leszek Piechnik
   Nikt nie ubył.
   Przybyli: Jerzy Piórko (Alwernia), Mariusz Suchora (MKS Trzebinia Siersza w trakcie załatwiania)
   Nasza prognoza:
   Trener Marek Harwes przez wiele lat był podstawowym zawodnikiem Górnika Siersza, m. in. w okresie jego występów w III lidze. Potem prowadził nawet tę drużynę utrzymując ją w IV lidze. Z Ruchem, który objął 1,5 sezonu temu może być równie trudno. Świadczą o tym chociażby wysokie porażki w sparingach z Janiną Libiąż, Olkuszem czy MKS Trzebinia Siersza.
   STRUMIEĄ POLANKA WIELKA
   Bramkarze: Marcin Wandor
   Obrońcy: Bogusław Kaletka, Szymon Stawowy, Dawid Boba, Sławomir Kasperczyk, Marcin Krawczyk, Krzysztof Krawczyk, Łukasz Drabczyk
   Pomocnicy i napastnicy: Janusz Zemła, Zbigniew Wasztyl, Jarosław Gałgan, Zdzisław Zając, Tomasz Pokrzyk, Piotr Spadek, Marcin Kwaczała, Daniel Boba, Tomasz Chałupka
   Przybyli: Daniel Boba (powrót z wojska)
   Ubyli: Robert Sieranc (Hecznarowice)
   Nasza prognoza:
   Trener Fatyga ma szczęśliwą rękę. Najpierw pod jego wodzą zespół z Polanki zajął w okręgówce 3 miejsce, a w ubiegłym sezonie wrócił w trybie awaryjnym przed rundą wiosenną i nie tylko zapewnił mu utrzymanie, ale finiszował na 4 miejscu. Wydaje się, że tym razem o tak wysoką pozycję będzie Strumieniowi trudniej.
   ISKRA KLECZA DOLNA
   Bramkarze: Wiesław Rusinek
   Obrońcy: Edward Wandzel, Krzysztof Wądrzyk, Łukasz Dobisz, Bogdan Jurkowski, Krzysztof Pułka
   Pomocnicy i napastnicy: Marcin Szydłowski, Mariusz Błachut, Konrad Błachut, Szymon Śliwa, Jakub Skawina, Bogdan Jarosz, Jacek Gurdek, Zbigniew Zawiła, Marcin Dyba, Dawid Szafran
   Ubyli: Krystian Kania, Maciej Kania (obaj Fablok Chrzanów), Dariusz Bruzda, Zbigniew Strama, Robert Oleksy (z powodu kontuzji nie podjął jeszcze treningów)
   Przybyli: Pułka (Beskidy Andrychów), Śliwa (Gwarek Zabrze), Szafran (z drużyny juniorów)
   Nasza prognoza:
   Trener Frydel jest doświadczonym szkoleniowcem, więc skoro mówi, że jego podopiecznych stać na miejsce w czołówce, to wypada się z tym zgodzić.
(BK)
   BESKIDY ANDRYCHÓW
   Bramkarze: Damian Pałamarczuk, Łukasz Ogórek.
   Obrońcy: Sylwester Jaworski, Arkadiusz Kloc, Wiesław Jurczyk, Robert Kuchejda, Arkadiusz Kukuła, Przemysław Leśnik, Mateusz Nowak.
   Pomocnicy i napastnicy: Dariusz Gołba, Mariusz Gołba, Wojciech Seruga, Piotr Tomsio, Krystian Ochnio, Marcin Miarka, Rafał Miarka, Mateusz Toma, Mateusz Malczyk, Jacek Curzydło, Przemysław Deka, Łukasz Ludwikowski.
   Przybyli: Ochnio (Dankowice), Pałamarczuk (Wilamowice), Ogórek, Kloc (Łękawica k. Żywca), Kuchejda (Koszarawa), Seruga (Bestwina), Tomsia (Sławków) oraz Ludwikowski, Deka (obaj z juniorów).
   Ubyli: Sobaniec, Pułka, Walczak (wszyscy Kalwarianka), Rusinek (?), Bryzek (?).
   Nasza prognoza:
   Wiele scenariuszy jest możliwych. Po spadku z IV ligi w niemal w nowym składzie andrychowianie mogą być nawet faworytem rozgrywek, ale może również inaczej. W klubie zapowiadają, że grają o awans. Ale tak naprawdę potencjał tego zespołu zweryfikowany zostanie po kilku spotkaniach. Może być również tak, że dopiero po kilku kolejkach, kiedy drużyna na dobre okrzepnie w lidze, zacznie nadawać ton rywalizacji.
   BŁYSKAWICA
MARCÓWKA
   Bramkarze: Paweł Porębski, Piotr Trączyk, Michał Kubaszewski.
   Obrońcy: Tomasz Porębski, Łukasz Łukasik, Marek Porębski, Paweł Rak, Janusz Rak, Krzysztof Jakubowski, Tomasz Żmija.
   Pomocnicy i napastnicy: Marek Mirocha, Mariusz Rak, Paweł Biel, Grzegorz Malina, Jacek Rak, Robert Pindel, Krzysztof Łukasik, Rafał Kubaszewski, Janusz Marek, Marek Wysowski.
   Przybyli: Wysowski (Szczakowianka Jaworzno), Żmija (Chełm Stryszów), Pindel (z juniorów).
   Nasza prognoza:
   Przypadek Relaksu Wysoka z poprzedniego sezonu to dowód na to, że doświadczenie zdobyte w A Klasie nie koniecznie musi wystarczyć do spokojnej gry w V lidze. Po awansie z A Klasy Marcówka zanotowała tylko jedno wzmocnienie. Nie wiadomo czy to wystarczy na V ligę. W Marcówce zapowiadają jednak, że łatwo zwycięstw nie dadzą sobie wydrzeć.
   LESKOWIEC RZYKI
   Bramkarze: Janusz Bury, Mariusz Madej.
   Obrońcy: Tomasz Łysoń, Rober Hatala, Sławomir Zieliński, Artur Gibas, Artur Lelek, Jacek Lelek.
   Pomocnicy i napastnicy: Sławomir Młocek, Dariusz Misiek, Józef Pytel, Adam Pękala, Artur Mieszczak, Marcin Misiek, Tomasz Młocek, Marcin Gawron, Sebastian Socha, Łukasz Kowala. Ireneusz Rajda (?)
   Ubyli: Żydek, Makles (na razie nie zgłoszenie zostali do rozgrywek).
   Nasza prognoza:
   Piłkarze Leskowca grają już w V lidze od trzech lat i zawsze udaje się im utrzymać. Nabyli już nieco doświadczenia występów na tym szczeblu więc i w tym sezonie, choć nie dokonano żadnych wzmocnień, powinno być podobnie.
(GM)
   HEJNAŁ KśTY
   Bramkarze: Dariusz Szymalski, Bartłomiej Mrowiec, Henryk Łysoń.
   Obrońcy: Artur Drabek, Ireneusz Jakubiec, Mariusz Wadoń, Jarosław Strzeżoń, Artur Matyszkowicz, Radosław Anioł, Krzysztof Klebański.
   Pomocnicy i napastnicy: Włodzimierz Kowalczyk, Janusz Tomala, Łukasz Ryłko, Ariel Berestko, Leszek Młocek, Marcin Żmuda, Grzegorz Chiliński, Bartłomiej Chrapkiewicz, Marcin Drewniany.
   Ubyli: Tomasz Mizera, Rafał Mizera, Wojciech Pawiński, Sebastian Bogacz, Krystian Kołodziejczyk.
   Przybyli: Marcin Drewniany, Bartłomiej Mrowiec, Henryk Łysoń.
   Nasza prognoza:
   Hejnał stanął przed szansą, jakiej dawno już nie miał. Spora kadra gwarantuje dostateczną rywalizację w zespole. Młodzi zawodnicy, ograni już nie tylko w małopolskiej lidze juniorów, lecz także w V lidze, powinni wnieść do drużyny dużą dawkę sportowej ambicji. Jeżeli tylko dalej będą doskonalić się w piłkarskim fachu, to Hejnał może stać się czołowym zespołem wadowickiej okręgówki. Na pewno jednak czeka ich sporo pracy nad budowaniem zespołu. Naszym zdaniem, Hejnał w tym sezonie nie otrzyma jeszcze szansy awansu do wyższej klasy rozgrywek, jednak wielu drużynom sprawi poważne kłopoty.
(PIM)
Do szczęścia nie potrzeba nam zbyt wiele. Chcemy się utrzymać i uniknąć niepotrzebnej nerwówki, jaką mieliśmy w poprzednim sezonie. Pocieszające jest to, że Wojtkowi Pietraszce udało się tak ustawić pracę, że często będzie nas wspomagał. Z niecierpliwością czekamy także na Pawła Antosa, który leczy kontuzję jeszcze z poprzednich rozgrywek.

Zdaniem trenera

Józefa Gembali

Będziemy dalej ogrywać naszą młodzież, która w poprzednim sezonie pokazała na co ją stać. Oczywiście trudno składać jakiekolwiek deklaracje, ale powtórzenie ubiegłorocznego wyniku byłoby sukcesem.

Zdaniem trenera

Krzysztofa Ducha

Wydaje mi się, że w tym składzie powtórzenie poprzedniego wyniku, czyli zajęcie 3. miejsca, będzie zadaniem trudnym do zrealizowania. Wdowik i Gacek to wartościowi zawodnicy, ale borykają się z kontuzjami i minie trochę czasu zanim dojdą do pełni sił. W tym krótkim okresie czasu zrobiliśmy wszystko, co było możliwe. Rozegraliśmy 5 sparingów, chłopcy dostali wycisk, że w czwartek musiałem im dać wolne, żeby do rozgrywek przystąpili na świeżości.

Zdaniem trenera

Grzegorza Pławnego

Ciężki jest los spadkowicza, bo każdy będzie chciał z nami wygrać, chociaż jest to całkiem inna drużyna od tej, która walczyła w IV lidze. W każdym meczu będziemy grać o zwycięstwo i poczekamy na rozwój sytuacji.

Zdaniem trenera

Stanisława Dwornika

Jako beniaminka interesuje nas tylko gra o utrzymanie. Przykład oświęcimskiej Soły świadczy o tym, że nie stoimy na straconej pozycji.

Zdaniem trenera

Marka Harwesa:

Jesteśmy absolutnym beniaminkiem, więc tylko z tego powodu będzie to dla nas bardzo trudny sezon. Po drugie tylko 3 zawodników, grało kiedyś na tym lub wyższym szczeblu rozgrywek, reszta to w większości młodzi piłkarze. Nie znamy także większości rywali. Dlatego naszym podstawowym celem będzie utrzymanie w V lidze. Chcąc go jednak osiągnąć musimy mierzyć wyżej, czyli 7-8 miejsce.

Zdaniem trenera

Marka Fatygi:

Obecnie stawka w okręgówce wadowickiej wydaje się bardziej wyrównana i silniejsza niż w poprzednich sezonach. Dlatego jesteśmy ostrożni, jeśli chodzi o cel w nadchodzących rozgrywkach. Chcielibyśmy zająć przynajmniej miejsce w środku tabeli.

Zdaniem trenera

Janusza Frydla:

Interesuje nas miejsce w pierwszej "szóstce". Zespół dobrze przepracował okres przygotowawczy, nieźle wypadał w sparingach, powinno także procentować 1,5 roku naszej współpracy. Inna sprawa, że okręgówka wadowicka jest coraz silniejsza, kluby, w których sądzono, że bez większego zaangażowania można się w niej utrzymać, wypadły już z gry.

Zdaniem trenera

Erwina Wojtyłki:

W porównaniu do poprzedniego sezonu mamy zupełnie przebudowany skład, przyszło 7 zawodników z innych klubów. Wprawdzie w okresie przygotowawczym bardzo mało graliśmy w jednym ustawieniu i są obawy o początek sezonu, ale uważam, że w takim składzie i z tymi nazwiskami stać nas nie tylko na walkę o zachowanie ligowego bytu. Drużyna musi się przede wszystkim ograć, po pierwszych kilku kolejkach zobaczymy jaki jest jej potencjał. Marzy nam się czołówka tabeli po pierwszej rundzie i walka o awans na wiosnę.

Zdaniem trenera

Janusza Suwady:

Bardzo ważne będą dla nas pierwsze spotkania, które tak naprawdę okażą wartość naszej drużyny. Jako beniaminek będziemy walczyć tylko o utrzymanie. Dla nas awans do okręgówki jest sukcesem, ale trzeba pamiętać, że jeszcze 2 lata temu 60 proc. zawodników występowało w B Klasie.

Zdaniem trenera

Włodzimierza Partyki:

Najlepiej byłoby kwestię utrzymania załatwić już w pierwszej rundzie. Zgromadzić odpowiednią liczbę punktów i na wiosnę grać spokojnie, a nie czekać do ostatniego spotkania tak jak w zeszłym sezonie. Zespół jest dobrze przygotowany, pomyślenie wyszły nam sparingi. Jak będziemy w środku tabeli po pierwszej rundzie to będzie naszym wielkim sukcesem.

Zdaniem trenera

Leszka Młocka

Musimy drużynę budować od początku. Na pewno kibice mogą liczyć na więcej niż w minionym sezonie, w każdym razie nie dopuścimy do takiej nerwówki, jaka miała miejsce w czerwcu. Jest to drużyna młoda, ale już doświadczona. Jeżeli tylko dalej będzie taka frekwencja na treningach, jak obecnie, a na każdym jest 17-18 zawodników, to powinny przyjść też efekty.
Zarząd klubu postawił nam za cel miejsce w pierwszej "piątce". Będzie ciężko, ale jest to możliwe. Sparingi pokazały, że z meczu na mecz gra była coraz lepsza. Wiele jednak zależy od startu w tym sezonie, a na początek nie mamy najłatwiejszych rywali.