Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skarżący mają trochę racji...

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Palenie węglem w piecach odpowiada za ok. 40 proc. zanieczyszczeń powietrza w Krakowie
Palenie węglem w piecach odpowiada za ok. 40 proc. zanieczyszczeń powietrza w Krakowie fot. Anna Kaczmarz
Ekologia. - Sąd utrzyma zakaz dla węgla - mówi Witold Liguziński, sprawca uchylenia pierwszej uchwały antysmogowej.

W tym tygodniu dwie osoby zaskarżyły uchwałę antysmogową do sądu. Chcą uchylenia zakazu palenia węglem. Argumentują, że ekogroszek to paliwo ekologiczne, a znaczący wpływ na smog w Krakowie ma napływ zanieczyszczeń z gmin sąsiednich i zatruwanie powietrza przez samochody.

Jak na razie domagający się uchylenia zakazu dla węgla to osoby anonimowe. - Nie możemy podać nazwisk osób, które za naszym pośrednictwem składają skargę, bo obowiązuje nas ochrona danych osobowych - zaznacza Tomasz Pietrusiak, wicedyrektor Departamentu Środowiska Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie.

Jeszcze w lutym do zaskarżenia uchwały antysmogowej przymierzała się katowicka kancelaria Marekwia & Pławny. To ona reprezentowała krakowiankę, która zaskarżyła poprzednią uchwałę antysmogową. Niewykluczone, że teraz dojdzie do powtórki. Przedstawiciele kancelarii nie chcą się jednak w tej sprawie wypowiadać.

WIDEO: Witold Śmiałek, doradca prezydenta Krakowa ds. ochrony powietrza

Autor: Agnieszka Maj

Skargi na pewno nie złożył Witold Liguziński, który doprowadził do uchylenia pierwszej uchwały antysmogowej. Twierdzi, że ta najnowsza zostanie przez sąd odrzucona.

Głównym argumentem domagających się uchylenia zakazu palenia węglem jest to, że od września 2019 r. będzie można stosować do ogrzewania biogaz rolniczy, zaliczany do gazów cieplarnianych, a zakazany będzie niskoemisyjny ekogroszek.

- Nasza uchwała nie ma rozwiązywać problemu ocieplenia klimatu, tylko smogu - podkreśla wicemarszałek województwa Wojciech Kozak. I dodaje, że nie ma żadnych norm dla ekogroszku, które dawałyby podstawę do stwierdzenia, że to ekologiczne paliwo.

- Eko nie ma nic wspólnego z ekologią, to czysta ekonomia i to korzystna dla sprzedających - twierdzi Witold Liguziński. Według niego w ekogroszku może być nawet miał węglowy najniższej jakości, więc trudno uznać go za ekologiczny.

Drugi poważny zarzut dotyczy tego, że palenie węglem w piecach odpowiada tylko za ok. 40 proc. zanieczyszczeń powietrza w Krakowie. Reszta to napływ z sąsiednich gmin, a także efekt zanieczyszczeń komunikacyjnych. Skarżący powołują się na liczne badania naukowe, ale nie podają jakie. Tymczasem samochody mają niewielki wpływ na tworzenie smogu (według NIK - 6-proc.), a podziału na smog z Krakowa i jego okolic nie ma.

Według Witolda Liguzińskiego skarżący mają jednak trochę racji w tym, że za smog odpowiadają nie tylko piece w samym Krakowie. - Ale to nie daje podstawy do uchylenia zakazu palenia węglem - podkreśla. - Za smog odpowiadają też stare samochody, ale nie ma podstaw prawnych na przykład do wprowadzenia zakazu wjazdu ich do miasta. Sąd nie będzie oceniał, czy uchwalone przepisy przyniosą rzeczywiste efekty, ale czy są one zgodne z prawem. A tu wątpliwości nie ma żadnych, wszystko jest OK - mówi Witold Liguziński.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski