Skawina. Coraz dalej do lekarza

Ludzie się złoszczą, bo nie wiedzą, gdzie po pomoc lekarską pójdą nocą, w weekendy i święta. - To skandal, by w tak dużej gminie nie było dostępu w nocy do lekarza - denerwuje się Stanisław Przebinda, sołtys Kopanki. Nie jest odosobniony w tej opinii. - Mamy ponad 80 lat. Mieszkamy na osiedlu Bukowskim, skąd do lekarza mamy blisko, a i ten odcinek jest nam ciężko przejść. Gdzie będziemy przyjmowani, gdy opieka nocna w tym ośrodku zdrowia zostanie zlikwidowana? - pytają Katarzyna i Franciszek Małkowie.

Dlaczego Przychodnia Zdrowia Skawina, która świadczy opiekę całodobową od 1998 r., zaprzestaje jej od 1 października, mimo że z NFZ ma umowę podpisaną do 2021 roku? - To skutek wprowadzenia sieci szpitali, które przejęły te świadczenia. Zostaną zlikwidowane nocne ambulatoria. W obszarach nieobjętych opieką przez szpitale, NFZ wskazał nowe rejony, dla których ogłosił konkursy. Dotychczasowym świadczeniodawcom wypowiedziano umowy. Skawina została połączona z dzielącymi nas dużą odległością gminami Liszki i Czernichów. Nie mogliśmy wystartować w konkursie, bo nie mamy tam ani gabinetów do przyjmowania pacjentów, ani wystarczającej kadry lekarskiej - tłumaczy Bogusław Witkowski, prezes PZS. Podkreśla, że gdyby konkurs ogłoszono tylko dla gminy Skawina, to na pewno by do niego stanął.

Konkurs na całodobową opiekę w tych trzech gminach ma być rozstrzygnięty jutro. Jako jedyny stanął do niego Niepubliczny Zespół Opieki Zdrowotnej OPC w Krakowie, świadczący całodobową opiekę dla większości gmin powiatu krakowskiego, m.in. Iwanowic, Mogilan, Zabierzowa, Zielonek. W planie ma stworzenie „całodobówki” w Radziszowie. - Jest tu nowoczesny obiekt i z NZOZ-em podpisaliśmy umowę na wynajem gabinetów - informuje Miłosz Łyczakowski, prezes OPC. Wielu mieszkańców uważa tę lokalizację za fatalną. - Dlaczego zamiast w stolicy gminy, gdzie jest dobra komunikacja i są przystosowane gabinety, lokuje się ją w Radziszowie. Jak ludzie tam dojadą z odległych wiosek - dziwi się sołtys Przebinda i zapowiada protest.

Zmianą wprowadzoną przez NFZ zaskoczone są też władze gminy, choć to do nich mieszkańcy mają pretensję o likwidację „całodobówki” w mieście.

- Nie mamy wpływu na decyzję NFZ-u, też jesteśmy zbulwersowani i zgadzamy się z opinią mieszkańców, że dotychczasowa lokalizacja jest najlepsza i powinna zostać zachowana. Musimy spokojnie poczekać do rozstrzygnięcia konkursu. Wtedy będziemy podejmować działania - mówi Paweł Kolasa, burmistrz Skawiny. Rozmawiał już o tym z wojewodą Piotrem Ćwikiem. Sprawą zajmą się jutro Komisja Zdrowia Rady Miejskiej i rada na sesji w przyszłą środę. Burmistrz na razie nie mówi o konkretnych działaniach, które są uzależnione od rozstrzygnięcia konkursu. Ale nie waha się o nich mówić radny Ryszard Majdzik. - Jeśli opieka całodobowa nie będzie w Skawinie, ludzie na pewno się zbiorą, by protestować - zapowiada radny.

Prezes Łyczakowski nie upiera się przy lokalizacji w Radziszowie. - Jeśli wygramy konkurs, weźmiemy pod uwagę przeniesienie się do Skawiny - zapewnia, ale zaznacza, że nie stanie się to od razu. Podkreśla, że w „całodobówce” na dyżurze będzie zawsze drugi lekarz pediatra.

Mieszkańcy gmin Czernichów i Liszki myślą o proteście. Do tej pory jeździli w nocy do Krakowa. Nie wyobrażają sobie wyprawy do Radziszowa. Przez autostradę A4 nie ma komunikacji publicznej. Do gminy Skawina mogę się dostać przez Kraków lub promem przez Wisłę z Jeziorzan do Kopanki lub z Czernichowa do Brzeźnicy.

Jeśli NFZ nie przeznaczy dodatkowych pieniędzy, to OPC nie przewiduje stworzenia punktów w tych gminach.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 20. "Szabaśnik"

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto