W sobotę w czwartym Maratonie wzięło udział ponad sto osób. - Fajna impreza, wcale się nie zmęczyłam. Dla nas to rodzinna impreza. Wcześniej w zumbie dla dzieci tańczyła moja córka, a teraz jest ze mną mój mąż, którego po kilku latach udało mi namówić do udziału w tym fantastycznym maratonie – mówi Ewa Marchewczyk i tłumaczy, że zumba jest mieszanką elementów fitnessu z tańcami latynoamerykańskimi.
Wcześniej Centrum Kultury i Sportu zorganizowało 45-minutową mikołajową zumbę dla dzieci. Dla dorosłych i nastolatków trwała trzy godziny.
Instruktorzy z CKiS-u podkreślają, że przybywa mężczyzn, których w pierwszych maratonach brakowało. W sobotnim widzieliśmy kilku panów, m.in. Marcina Orła. - W ostatniej chwili dowiedział się, że idziemy na maraton zumby – zdradziła nam jego partnerka Justyna Bukowiec. Okazało się, że pan Marcin nie żałuje tej niespodzianki i nie wyklucza udziału w przyszłorocznym mikołajowym maratonie.
Niektórzy uczestnicy przebrali się m.in. w mikołajów, aniołów, reniferów. Jednak tylko w pojedyncze elementy. Mieli mikołajowe czapki opaski i aureole, bo w całym stroju byłoby stanowczo za gorąco. Gorąca była też atmosfera panująca w hali widowiskowo-sportowej: śmiech, oklaski, zmieniające się kolorowe światło i energetyczni instruktorzy, zarażający uczestników swoją taneczną pasją.
WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?