Skawina. Sokół wędrowny odwiedza budkę lęgową zamontowaną przez ornitologów na kominie elektrowni

FLESZ - Zima nie odpuszcza

To rewelacyjna sytuacja, że samica sokoła wędrownego znalazła platformę lęgową, którą przygotowaliśmy na kominie elektrowni. Ostatnio ta budka była pusta, bardzo chcieliśmy, żeby ta samica zamieszkała w niej. Pierwszy raz nocowała w budce z czwartku na piątek 11 na 12 lutego

- nie kryje radości ornitolog dr Kazimierz Walasz z Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego.

Ornitolodzy przywieźli tego sokoła w Warszawy i wypuścili na wolność w okolicy Skawiny. Opowiada o nim zarówno dr Walasz jak i inny ornitolog z MTO Krzysztof Haja. Ptak pochodzi z terenu Niemiec, tam się wylęgł 8 lat temu. W ostatnim czasie przebywał w Warszawie. Z powodu starć z innymi ptakami kilka razy był ranny. Ostatnio przebywał na rekonwalescencji w warszawskim ogrodzie zoologicznym. Po odzyskaniu zdrowia postanowiono go wywieźć w okolice Krakowa. Akcję tę przeprowadzili przedstawiciele Stowarzyszenia Na Rzecz Dzikich Zwierząt SOKÓŁ i grupa Falco Fani we współpracy z Małopolskim Towarzystwem Ornitologicznym.

W Warszawie samica sokoła nie znajdowała partnera. A wiemy, że w tu w okolicy Krakowa pojawiają się sokoły wędrowne, może znajdzie samca. Już znalazła przygotowaną przez nas budkę na kominie elektrowni w Skawinie, chociaż zwykle to samiec szuka miejsca lęgowego

- opowiada Krzysztof Haja.

Ornitolog ten wskazuje, że po znalezieniu platformy lęgowej na kominie elektrowni samica raz tam przenocowała.

Na drugi dzień o 7.24 opuściła budkę, w której są kamery i można obserwować co dzieje się wewnątrz. Potem około godz. 9 znów przyleciała i szybko odleciała. W ciągu dnia prawdopodobnie z sukcesem polowała

- relacjonuje Haja.

W związku z tym, że samica ma obrączkę, to wiadomo, gdzie się przemieszcza. W piątek sygnały z jej obrączki docierały z Krakowa i okolic. Jednak ornitolodzy nie wykluczali, że znów poleci do Warszawy, ale przede wszystkim mieli nadzieję, że wróci do skawińskiego gniazda.

Platforma lęgowa na wysokich kominach Elektrowni CEZ Skawinie powstała w 2019 roku dzięki współpracy Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego i Stowarzyszenia Na Rzecz Dzikich Zwierząt Sokół z jego przedstawiciele - twórcą sztucznych gniazd dla sokołów Sławomirem Sielickim. Udało się nawiązać także kontakt z Piotrem Koczwarą, członkiem Zarządu CEZ Skawina, który pozytywnie odpowiedział na projekt ornitologów. Grupa CEZ postanowiła wesprzeć to przedsięwzięcie. Nie tylko wyraziła zgodę na budowę stanowiska lęgowego dla sokoła wędrownego na kominie nr 3, ale finansuje także całodobową transmisję on-line z tego gniazda.

Transmisję z platformy lęgowej ze skawińskiego komina można oglądać wchodząc na stronie internetowa MOT w Krakowie i odszukując informacji o budowie tego gniazda.