FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek
Skawinianie z wielką życzliwością powitali kwiaty, które „kwitły” tylko przez jeden dzień. Wtedy panie „posadziły” 1364 krokusyy, a liczba ta nie była przypadkowa. To data założenia Skawiny przez króla Kazimierza Wielkiego.
Z Chochołowa do Skawiny
- Kwiaty powstały w ramach współpracy z Biblioteką Pedagogiczną podczas warsztatów wykonywania bibułkowych krokusów dla nauczycieli z naszej gminy
– relacjonuje Agata Lasek, pomysłodawczyni stworzenia takiego miejsca na wzór krokusowej polany w Dolinie Chochołowskiej.
- Ma Skawina swoją Gubałówkę, to dlaczego nie mogłaby mieć Doliny Chochołowskiej
– dodaje nasza rozmówczyni.
Już wtedy panie z Razemkowa nie miały zamiaru poprzestać na jednorazowej krokusowej akcji. W zanadrzu miały plan stworzenia na stałe prawdziwej krokusowej łąki.
Ze względu na organizowanie w pobliżu Skawińskich Błoń różnych zabaw, istniało ryzyko zadeptywania łąki przez dzieci. Dlatego Wojciech Mackiewicz, kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta i Gminy, znalazł inne miejsce: niewielką polanę w Parku Miejskim, przy mostku prowadzącym do Starorzecza Skawinki.
- To dobrze nasłonecznione miejsce, a także najmniej narażone na zadeptywanie przez spacerowiczów
– mówi szef WGK.
Skawinianie zatrzymują się tu i zachwycają się krokusową polaną, robią sobie tu zdjęcia i chwalą pomysł stworzenia
kwietnej łąki w Parku Miejskim.
- Jest cudowna, cieszy oko i ma charakter edukacyjny. Uczę moje dzieci, że krokusy to jedne z pierwszych wiosennych kwiatów, że potrafią przebić się przez śnieg, ale też że kwitną bardzo krótko, zaledwie przez kilka tygodni
– mówi Marta Majowska, która spacery do parku z dziećmi zaczyna krokusowej polany.
Będą inne kwietne polany?
Kierownik Mackiewicz z kolei chwali inicjatywę Razemkowa i współpracę z tą organizacją. Uważą, że w Parku Miejskim są jesszcze miejsca na łąki z innymi gatunkami i kolorami kwiatów.
Razemkowo nie pierwszy raz zaangażowała się w akcję na rzecz lokalnej społeczności. Panie np. zbierały uszkodzone lalki, naprawiały je i szyły dla nich stroje, a potem przekazały do krakowskich dziecięcych szpitali oraz organizacji charytatywnych. Znane są też z pokazów mody z ubraniami wydzierganymi szydełkiem lub na drutach. Tu spotkało się kilka pokoleń od małych dzieci, ich rodziców i babć.
Krokusy z publicznej zbiórki
We wrześniu 2019 roku z przeprowadzenia zbiórki publicznej Razemkowo zdobyło pieniądze na zakup cebulek krokusów.
Wolontariusze zbierający pieniądze, m.in. rodzice z dziećmi z Borku Szlacheckiego z opiekunką koła wolontariatu Anną Grześ, mieli piękne wianki, wykonane przez mistrzynie z Razemkowa z bibułowych krokusów.
Ich akcja spotkała z niezłym odzewem. Zebrano: 962,93 zł, 20 funtów i 20 koron czeskich.
Za to u miejscowego ogrodnika, dzięki sporemu rabatowi, kupiły 2590 cebulek krokusów. I już fioletowe kwiaty kwitły tu rok temu, ale ze względu na rozpoczynającą się pandemię koronawirusa nie nagłaśniano tego miejsca.
W krokusowej akcji wzięły udział: Zofia Badura, Krystyna Galacińska, Zofia Kapera, Monika Knapik, Agata Lasek, Danuta Lasek, Krystyna Lepiarz, Helena Marczuk, Anna Nowakowska, Katarzyna Polek, Danuta Racułt, Beata Włoch, Sabina Zając, Zofia Zwierz, Janina Żmuda, Ewa Żurek.
- Przystań dla ludzi z autyzmem, którą trzeba chronić
- Jura Krakowsko-Częstochowska na liście UNESCO? Trwa walka
- Skawina. Zaczęła się budowa ostatniego odcinka obwodnicy
- Masłomiąca. Seniorzy ocalili swój dawny świat [ZDJĘCIA]
- Zjawiskowa willa książęca w Kochanowie [ZDJĘCIA]
- Koncert Cecyliański. Rzesza muzyków zachwyciła publiczność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?