Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skawina.dana akcja oddawania odpadów za rośliny. Mieszkańcy przynieśli prawie dwie i pół tony surowców wtórnych.

Ewa Tyrpa
Ewa Tyrpa
- Już na godzinę przed otwarciem bramy ustawiła się kolejka – mówią pracujący w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych Andrzej Frys i Piotr Kęs i Mirosław Przebinda (przejdź do galerii).

W dniu akcji „Wymień odpad na sadzonkę”, PSZOK był czynny do godz. 14. - Przyjechaliśmy przed południem i już zabrakło dla nas kwiatków – mówią Anna i Jacek Mochowie. Przywieźli stary opiekacz, żelazko, makulaturę i szklane słoiki. Byli z dwójką dzieci i liczyli na przynajmniej cztery roślinki.

Choć ich nie dostali, to chwalą tę akcję. - Gdyby jej nie ogłoszono, to zapewne nie zmobilizowalibyśmy się do przeglądnięcia domowego sprzętu i zrobienia porządków w gazetach i zeszytach dzieci – mówią małżonkowie.

Barbara Ptak, kierująca Wydziałem Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta i Gminy, pociesza: - Będziemy organizować takie akcje. Kolejna będzie na wiosnę przyszłego roku – zapowiada. Nie ukrywa, że nie spodziewała się aż takiego oddźwięku. Na pierwszą na początku października do PSZOK-u ponad 400 osób dostarczyło 1440 kg surowców wtórnych. Wtedy największym zainteresowaniem cieszyły się sadzonki drzew owocowych, np. jabłonie, leszczyny, śliwy. One skończyły się po kilku godzinach, ale pod dostatkiem było roślin oczyszczających powietrze jak sansewierie i palmy areka . Tym razem po trzech godzinach skończyły się tak sadzonki (500 sztuk), jak i kwiaty oczyszczające powietrze (800).

- Teraz ponad 570 mieszkańców gminy przyniosło o tonę więcej różnych odpadów, niż poprzednio – informuje Krzysztof Szulada, eko-doradca z Wydziału Ochrony Powietrza UMiG. Wymienia: szklane opakowania, makulaturę, butelki PET-y, puszki aluminiowe, zużyte baterie, sprzęt elektryczny i elektroniczny.

Przy akcji działał duży sztab pracowników UMiG i PSZOK-u. Zadbali, by przebiegała ona sprawnie. Jedni już w kolejce, sięgającej do bramy, spisywali przyniesione surowce, inni pomagali je wypakowywać i wrzucać do odpowiednich kontenerów, które w szybkim tempie się zapełniały.

Akcja była też okazją do poznania PSZOK-u i zachętą do przywożenia tu tego typu odpadów. Barbara Ptak podkreśla, że jej celem było promowanie segregacji odpadów, które mogą otrzymać „drugie życie” i nie będą trafiać do pieców.

„Wymień odpad na sadzonkę” zostało organizowane w ramach dwóch programów: „Wdrażanie Programu ochrony powietrza dla województwa małopolskiego – Małopolska w zdrowej atmosferze” oraz „Redukcja niskiej emisji na terenie gminy Skawina”. Są one współfinansowane z funduszy Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020.

WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski