Z KRYSTIANEM POLOCZKIEM, prezesem Iberia Motor Company SA, rozmawia Jacek Jurecki
- Nie narzekamy. Więcej mieliśmy klientów niż samochodów. To zresztą nasz największy problem. Jak zaspokoić popyt przy umiarkowanej podaży samochodów.
- Dlaczego do Polski nie trafia tyle seatów, ile potrzeba?
- Bo w krajach Europy Zachodniej seaty sprzedają się znakomicie. Dzieje się tak zwłaszcza w Hiszpanii i w Niemczech, a także w pozostałych krajach Europy. A fabryki nie nadążają z produkcją.
- Czym wytłumaczy pan fenomen zainteresowania seatami w Polsce?
- Po pierwsze, utrzymaliśmy - pomimo zmian w podatku akcyzowym - cenę. Po drugie, zaś mamy nowe samochody: ibizę, cordobę, toledo, no i teraz leona.
- Porozmawiajmy więc o tym ostatnim. Leon wchodzi właśnie do sprzedaży. Czy sądzi pan, że będzie chętnie kupowany?
- Jestem o tym przekonany. Przede wszystkim należy do cieszącej się największym zainteresowaniem tzw. klasy niższej średniej. To największy segment rynku. Należy do aut bardzo nowoczesnych, a jednocześnie ładnych. Także ceny poszczególnych wersji są moim zdaniem bardzo interesujące. Zaczynają się one na 47,9 tys. zł za model z silnikiem 1,4, a kończą na 69,9 tys. zł. za model 1,8 20VT. Przyzna pan, że są atrakcyjne.
- A nie obawia się pan pozycji toledo, który może przegrać rywalizację z tylko niewiele mniejszym leonem?
- Toledo będzie miało swoich klientów, a leon swoich. Ten pierwszy pojazd to elegancka limuzyna, leon zaś to typowy rodzinny "sportowiec". I dzięki temu jest skazany na sukces.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?