Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skazany za blokowanie prezesowi PiS wjazdu na Wawel prosi o ułaskawienie

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Szymon Bałek, skazany za blokowanie w grudniu 2016 r. wjazdu rządowej kolumny na Wawel oraz jego adwokat Tomasz Banaś
Szymon Bałek, skazany za blokowanie w grudniu 2016 r. wjazdu rządowej kolumny na Wawel oraz jego adwokat Tomasz Banaś Fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
- Panie prezydencie, mówię "sprawdzam" i liczę na przychylenie się do mojego wniosku - podkreślił Szymon Bałek, jeden z siedmiu ukaranych za blokowanie w grudniu 2016 r. wjazdu kolumny rządowej na Wawel. Złożył on wniosek o ułaskawienie do prezydenta RP. Pomimo że nie zapadł jeszcze prawomocny wyrok w tej sprawie

Szymon Bałek na początku lipca został skazany wyrokiem nakazowym na grzywnę w wysokości 300 zł i zwrot 80 zł kosztów postępowania. Sąd uznał, że wraz z sześcioma osobami złamał art. 90 Kodeksu wykroczeń, dotyczący utrudniania ruchu na drodze publicznej. A tego zdaniem śledczych dopuścili się uczestnicy spontanicznego protestu pod Wawelem 18 grudnia 2016 r., kiedy na wzgórze zamkowe próbowała wjechać kolumna rządowych pojazdów m.in. z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim oraz wicemarszałkiem Sejmu Ryszardem Terleckim.

Autor: Piotr Drabik
Skazani odwołali się od wyroku nakazowego. Oznacza to, że sprawa trafi do pierwszej instancji. Mimo to Symon Bałek wraz z obrońcom Tomaszem Banasiem postanowili prosić prezydenta Andrzeja Dudę o ułaskawienie.

- Nie czuję się winny zarzucanych czynów. Pan prezydent ułaskawił pana Mariusza Kamińskiego i jego kolegów, przez co otworzył drogę do bardzo niebezpiecznego precedensu. Dlatego postanowiłem sprawdzić, jak odnosi się do zwykłego szarego obywatela - dodał Szymon Bałek.

Krakowianin nawiązał w ten sposób do precedensu sądowego z listopada 2015 r., kiedy prezydent Duda ułaskawił cztery osoby jeszcze przed wyrokiem drugiej instancji. Wśród nich znalazł się Mariusz Kamiński, minister-koordynator ds. służb specjalnych oraz szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Ponadto adwokat Tomasz Banaś poinformował, że jako obrońca skazanego za blokowanie Wawelu ma utrudniony dostęp do dowodów sprawy. Przede wszystkim materiałów filmowych, które stanowią główny dowód obciążający uczestników grudniowego protestu. - Nie został mi umożliwione dostęp do materiałów filmowych. Nawet nie wiem, jakie dokładnie są dowody przeciwko mojemu klientowi - informuje adwokat.

- W sprawie o wykroczenie drogowe przesłuchano łącznie 95 osób, co w mojej karierze jeszcze się nie zdarzyło - podkreśla Tomasz Banaś. Podkreślił, że taka determinacja i intensyfikacja działań wymiaru sprawiedliwości jest niespotykana, nawet w znacznie poważniejszych sprawach karnych. - Koszty tego postępowania przekraczają jego rzeczywistą wartość - wskazuje Tomasz Banyś.

Szymon Bałek również otwarcie pytał wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Jarosława Zielińskiego. - Ile kosztowała ta cała akcja pokazowego ukarana protestujących i czy były naciski na policjantów, żeby wszczęła śledztwo i zbierała dowody przeciwko protestujących - mówił skazany za blokowanie wjazdu na Wawel.

Termin rozprawy sądowej po odwołaniu się skazanych od wyroku nakazowego nie został jeszcze wyznaczony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski