Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skład ma być stabilny

Andrzej Mizera
II liga piłkarska. Po dobrym początku sezonu „Piwosze” obniżają loty. W zespole drugoligowca mają nadzieję, że zła karta się odwróci i zaczną wygrywać.

Ostatnio drużyna z Brzeska nie może tego uczynić. W niedzielę przegrała drugi mecz z rzędu. Tym razem na wyjeździe sposób na nią znalazł groźny beniaminek Radomiak Radom, który wygrał 1:0. W jego sukcesie „udział” mieli zawodnicy drugoligowca. – _Jeden głupi błąd kosztował nas stratę bramki, a __później trzech punktów _– twierdzi Paweł Pyciak.

W Brzesku zaczynają się zastanawiać co jest przyczyną słabszych wyników. Wpływ na to mogą mieć kłopoty kadrowe. – W Radomiu zagraliśmy bez podstawowych stoperów. Za kartki pauzował Radosław Jacek. Nie zagrał też kontuzjowany Arkadiusz Garzeł. Rotacje są też na innych pozycjach i być może to wpływa na formę. Mam nadzieję, że wkrótce ustabilizujemy skład i zaczniemy lepiej się prezentować.

Po przegranych spotkaniach z Radomiakiem i Nadwiślanem Góra pojawiły się opinie, że zespołowi brakuje koncentracji. Pyciak przekonuje, że tak nie jest. – _Przed każdym spotkaniem się mobilizujemy, motywujemy do jak najlepszej gry. Zawsze wychodzimy na murawę z zamiarem wywalczenia trzech punktów _– mówi.

Porażki, których doznali „Piwosze” spowodowały, że w tabeli znaleźli się na trzynastej pozycji. Stąd blisko do strefy spadkowej. Czy to oznacza, że są na nią skazani?

Mam nadzieję, że tak nie będzie. Liczę, że wrócimy na __właściwą ścieżkę – kończy piłkarz.__

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski