Sklepy zmieniają godziny otwarcia. Biedronka, Lidl, Auchan, ALDI wydłużają czas na zakupy

Zmiana w godzinach funkcjonowania sklepów ma oczywiście związek z drugą falą epidemii koronawirusa. Od kilku dni liczba nowych zakażeń praktycznie codziennie bije rekordy. W sobotę 17 października doszła prawie do 10 tysięcy (dokładnie było ich 9622).

Sieci handlowe chwalą się, że szybko reagują na zmieniającą się sytuację w kraju. Np. sieć Biedronka, "żeby podnieść bezpieczeństwo klientów i pracowników oraz komfort zakupów" sieć podjęła decyzję o wydłużeniu godzin pracy jej sklepów.

Od soboty 10 października 2020 ponad 40 Biedronek w całej Polsce działa całodobowo, a ok. 650 – do godz. 23.30. To powrót do słynnej Akcji 24, która podczas pierwszej fazy pandemii, jak tłumaczy sieć, zdała egzamin i umożliwiła robienie bezpieczniejszych zakupów.

Wydłużenie godzin otwarcia sklepu ma wpłynąć na mniejszą liczbę klientów w jednym momencie w sklepie, co ma zwiększyć bezpieczeństwo zakupów zarówno dla klientów, jak i pracowników handlu.

Akcję 24 Biedronka po raz pierwszy wprowadziła 1 kwietnia 2020 roku.

Jako lider rynku czujemy się odpowiedzialni za promowanie dobrych rozwiązań. Akcja 24 umożliwia zakupy niezbędnych produktów w całej Polsce w bezpiecznych warunkach. Klienci docenili to rozwiązanie za pierwszym razem, wierzymy, że teraz będzie tak samo - mówi Paweł Stolecki, dyrektor operacyjny w sieci Biedronka

Również niemiecka sieć sklepów Lidl wydłużyła godziny działania sklepów, a wybrane sklepy są czynne całą dobę.

Sprawdź listę sklepów Lidl wraz z godzinami otwarcia.

Na podobny krok zdecydowała się też francuska sieć hipermarketów i supermarketów Auchan, ale ona postawiła na wcześniejsze otwarcie swoich sklepów, a nie nocne zakupy. - Nowe, wcześniejsze godziny otwarć, to dodatkowa opcja dla osób preferujących poranne zakupy - tłumaczy Joanna Dunin-Keplicz, reprezentująca Auchan Retail Polska.