W nocy z niedzieli na poniedziałek żłobek przy ul. Westerplatte odwiedził włamywacz. Kierowniczka żłobka długo zastanawiała się, czy zgłosić to włamanie na policję. Ostatecznie wczoraj powiadomiła policjantów o zdarzeniu. Jak się okazało, włamywacz dostał się przez okno do żłobka i skradł z lodówki dwa woreczki z... borówkami. Straty wyniosły 5 złotych.
Skok za 5 złotych
Redakcja (J)
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.