Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skoki narciarskie MŚ Seefeld 2019. Kamila Karpiel: Zaliczyłam dużo upadków, ale moja miłość do skoków jest wielka [ZDJĘCIA]

Przemysław Franczak, Innsbruck
Kamila Karpiel w debiucie na MŚ zajęła 23. miejsce.
Kamila Karpiel w debiucie na MŚ zajęła 23. miejsce. Pawel Relikowski / Polska Press
Skoki narciarskie. Skakać na nartach zaczynała w czasie, gdy Adam Małysz jeszcze utrzymywał się na topie. W jej przypadku nie działa jednak zasada prostych skojarzeń. - Prawdę mówiąc, to skoki mnie nie fascynowały – uśmiecha się Kamila Karpiel.

Dziś do dyrektora Małysza wciąż mówi na „pan”. Szacunek do starszych musi być. Ale pochodząca z Kościeliska 17-latka nie ma problemów z przełamywaniem barier. Dziewczyna-pistolet.

- Staliśmy po treningu jeszcze z kilkoma innymi osobami. Przechodząc obok nas Kamila rzuciła: Hejka, chłopaki – opowiadał ze śmiechem Małysz.

W środę na mistrzostwach świata w Seefeld zajęła 23. miejsce w konkursie indywidualnym. To najcenniejszy wynik w historii polskich kobiecych skoków.

- Supersprawa – skomentował jej występ Kamil Stoch. - W takim wieku, od razu z awansem do finału? Naprawdę bardzo solidny występ. Mam nadzieję, że to jest przyszłość tej dyscypliny w Polsce.

A potem trzykrotny mistrz olimpijski dorzucił być może największy komplement. - Jesteśmy kolegami po fachu – oznajmił.

- Dziwnie jest stać koło kogoś, kto ma tak dużo osiągnięć – zwierzała się Kamila. - Ale coraz częściej mamy kontakt z zawodnikami z kadry A. Rozmawiamy bardziej na gruncie towarzyskim, na temat skoków nie wchodzimy, bo ileż można o nich rozmawiać.

Ich wybór nie był w jej przypadku porywem serca czy kontynuacją rodzinnej tradycji. - Trener robił w szkole nabór, miałam wtedy dziewięć lat. A jak byłam taką dziewczynką, która lubiła się ruszać i i robić rzeczy, których inne dziewczyny nie robią. Pomyślałam: super, coś nareszcie dla mnie. Poszłam na pierwszy trening i tak już zostało – wspominała.

Dziennikarze będą ją lubić. Spontaniczna, wesoła gaduła.

Najpierw: - To jest bardzo fascynujący sport, dużo w nim adrenaliny. Wszyscy myślą, że jest niebezpieczny. To nieprawda. W skokach nie ma nic trudnego. Poza tym kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana.

Po chwili: - Zaliczyłam dużo upadków, ale moja miłość do skoków jest wielka. Czasem zdarzają się momenty, gdy mówię sobie, że to już nie ma sensu, że zrobię sobie jakąś krzywdę. Ale zawsze wracam, bo brakuje mi ruchu, adrenaliny. Miałam jednak kilka poważnych wypadków, po których musiałam zrobić dłuższą przerwę.

Za największe wyzwanie uznaje łączenie treningów z nauką. - Ten sezon był najcięższy w moim życiu, jeżeli chodzi o szkołę. Dużo zajęć opuszczałam, a miałam tydzień do nadrobienia zaległości z trzech miesięcy. Poradziłam sobie. Po dziewięciu latach w sporcie to jest już łatwiejsze.

Furorę w Seefeld zrobiły jej warkoczyki, które na treningach sterczały do góry wpięte między gogle a kask. W zawodach zrezygnowała z tego wariantu.

- Z włosami zawsze jest problem, mam ich dużo, przed zawodami potrzebuję do pół godziny, żeby je pozaplatać. Ale malowanie sobie odpuszczam, zresztą ogólnie unikam. To jest rzecz, której nie mogę zdzierżyć. Oszczędzam na tym dużo czasu – śmiała się.

Teraz przed nią i jej przyjaciółką Kingą Rajdą start w konkursie mieszanym (sobota). - Emocje będą, ale trzeba podejść normalnie do zawodów i zrobić swoje – podkreśla Kamila.

Kamil też zapewne tam się pojawi. - Nie wiem, czy wystartuję w mikście, na razie skupiam się na najbliższych celach – mówił Stoch. Jednak gdy dyktafony zostały wyłączone rzucił już poza protokołem: - Ale ja zawsze chcę skakać.

Transmisja z MŚ w Seefeld w Eurosporcie i Eurosport Player


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Skoki narciarskie MŚ Seefeld 2019. Kamila Karpiel: Zaliczyłam dużo upadków, ale moja miłość do skoków jest wielka [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski