Finałowe zmagania rozpoczęły się w czwartek od sensacji, czyli od wygranej gości 3-2. Dla Skry, która w dotychczasowych dwóch fazach wręcz zdeklasowała rywali w liczbie zdobytych punktów, była to pierwsza ligowa porażka we własnej hali w tym sezonie. Gdyby to się wczoraj powtórzyło, zespół, który zdobył 6 ostatnich tytułów mistrzowskich, miałby spory kłopot by obronić trofeum.
Wczoraj faworyt wygrał gładko dwa pierwsze sety. Potknął się w trzecim, a niewiele brakło, by przegrał w kolejnym. Goście mieli bowiem szansę na tie-breaka, zmarnowali jednak trzy setbole i przegrali. Trzeci mecz finałowy odbędzie się 20 kwietnia w Kędzierzynie-Koźlu.
(ART)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?