Prosi o łaskę
W październiku 1998 roku na trasie z Krakowa do Warszawy policja znalazła w lesie związanego kierowcę TIR-a. Kierowca twierdził, że gdy przewoził 24 tony kurzych udek i czekał na zmianę świateł na jednym z krakowskich skrzyżowań, kilku napastników wpadło do kabiny jego ciężarówki. On sam został obezwładniony i wywieziony do lasu. Następnego dnia kierowca zmienił zeznania. Przyznał się, że upozorował porwanie TIR-a i, że za 10 tys. zł wydał samochód z towarem członkom jednej z przestępczych grup. Policji udało się odzyskać samochód.
Sprowadzony z USA przez jednego z nowosądeckich biznesmenów drób o wartości 80 tys. został sprzedany przez paserów. Przez 5 miesięcy policja zatrzymywała członków obu gangów. Niektórzy poszukiwani byli listami gończymi. Ostatecznie w sprawie oskarżono 12 osób, którym**sąd wymierzył kary od 3,5 roku do roku w zawieszeniu na 4 lata. Wśród skazanych był Zbigniew S., któremu wymierzono karę 2,5 roku więzienia. Skazany złożył jednak wniosek o ułaskawienie powołując się na kłopoty ze zdrowiem, a także na fakt konieczności opieki nad ojcem. Prośbę negatywnie zaopiniował wczoraj orzekający w sprawie Sąd Rejonowy dla Krakowa Krowodrzy. Teraz akta sprawy trafią do Sądu Okręgowego, który wyda w tej sprawie kolejną opinię. (STRZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?