Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skromniejsza obsada w karetkach

SYP
POWIAT OLKUSKI. Od listopada będą mniejsze obsady w karetkach pogotowia ratunkowego olkuskiego szpitala.

Fot. Jacek Sypień

Władze olkuskiego "Nowego Szpitala" chcą od 1 listopada zmniejszyć obsadę karetek pogotowia typu "P" z zespołów trzy- do dwuosobowych. To oznacza, że obsada karetki będzie się składać tylko z ratownika medycznego i kierowcy, przeszkolonego w zakresie ratownictwa. Część osób ma zostać przeniesiona do zespołu transportowego. Pisma o zamiarze zmniejszenia obsad karetek trafiły już do związków zawodowych w olkuskim szpitalu.

- Nie wyrażamy zgody na takie rozwiązanie. Kiedy w czerwcu zawieraliśmy porozumienie z dyrekcją zgodziliśmy się na zmniejszenie obsad karetek typu "S" z czterech do trzech osób, pod warunkiem utrzymania trzyosobowych zespołów w karetkach typu "P". W piśmie, jakie otrzymaliśmy, dyrekcja nie wyjaśnia, z jakich powodów zrywa teraz to porozumienie - mówi Jan Orkisz, przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Ochrony Zdrowia w olkuskim szpitalu i zarazem przewodniczący Rady Pracowników NZOZ "Nowy Szpital" w Olkuszu.

Władze "Nowego Szpitala chciały już od 1 lipca zmniejszyć obsadę w specjalistycznych karetkach pogotowia typu "S" z 4 do 3 osób, a w karetkach podstawowych typu "P" z trzech do dwóch osób. Po protestach pracowników i związków zawodowych udało się wypracować kompromis. Zmniejszono składy w karetkach "S", ale pozostawiono trzyosobowe składy karetek "P".

Podczas spotkania, jakie odbyło się w czerwcu w olkuskim szpitalu, Adam Roślewski, wiceprezes Grupy Nowy Szpital, zapewniał, że proponowane rozwiązania są standardem obowiązującym w Unii i są zgodne z polskimi przepisami w tym zakresie. Przedstawiał też opinię dr n. med. Przemysława Paciorka, konsultanta wojewódzkiego ds. Medycyny Ratunkowej w Bydgoszczy, w której czytamy: "W wielu miejscach w kraju funkcjonują zespoły podstawowe dwuosobowe i trzyosobowe specjalistyczne. Z analizy ich działania wynika, że jakość udzielanych świadczeń nie jest niższa, niż w liczniejszych zespołach".

Jednak zdaniem pracowników olkuskiego pogotowia ratunkowego przy nagłych zdarzeniach, gdy liczy się każda para rąk do pomocy, takie ograniczenia liczebności załóg mogą stwarzać bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia ratowanych osób.

(SYP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski