Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skrzywdzony Maks

Redakcja
Maks trafił do swoich właścicieli jaki maleńki szczeniak - jamniczek.

Początkowo był rozkoszną zabawką, a kiedy okazało się, że nie jest jamniczkiem dostał wyrok - dożywocie na łańcuchu w rozwalającej się budzie. - Początkowo, będąc psim dzieckiem, płakał rozpaczliwie, dźwigając cięższy od siebie łańcuch, potem nie miał już siły i nadziei. Minęło 8 lat więzienia Maksa i zapadł kolejny wyrok - śmierć. Maks miał zostać zabity, bo jego pan przeprowadzał się do bloku i pies nie był potrzebny - mówi wolontariuszka, która pomaga zwierzętom. Właśnie dzięki wolontariuszom Maks trafił do hotelu dla zwierząt. Na razie nie pozwala się dotykać, potrzebuje czasu, żeby zaufać. Maks szuka domu cierpliwego, chcącego wynagrodzić mu lata cierpień. Na początku wystarczy ciepła buda i kojec a kiedy zacznie przyjaźnie reagować na człowieka, który go karmi i będzie go można dotknąć, należy wprowadzić spacery. Maks został skrzywdzony i potrzebuje wyjątkowego człowieka.

Jeśli ktoś podejmie wyzwanie i zechce dać Maksowi dom, proszony jest o kontakt; tel. 0510-278-239.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski