Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skunks trafił do wojskowego arsenału

Grzegorz Tabasz
To się musiało tak skończyć: skunks, największy śmierdziel świata, trafił do wojskowego arsenału. Oczywiście nie cały zwierzak, lecz zawartość jego gruczołów zapachowych.

Mieszanina cuchnących i drażniących związków chemicznych, która zwala z nóg każdą żywą istotę posiadającą zmysł węchu. Od potężnego niedźwiedzia grizzly na człowieku kończąc. Mało tego, smród wsiąka w skórę tak skutecznie, iż opryskany przez skunksa delikwent jest wyczuwalny z dużej odległości.

Nie ma mowy o skutecznym ukryciu się przed wrogami czy polowaniu. Nic dziwnego, iż chemicy wzięli skunksa na warsztat. Syntetyczna wydzielina gruczołów zamknięta w plastikowych kapsułkach służy do ostrzeliwania demonstrantów i innych namolnych osobników. Zabawka podobna do paintballa, tyle tylko, że celny strzał zmusza trafionego do natychmiastowej ucieczki.

Trwają próby wyizolowania najmocniejszego, skondensowanego składnika skunksowej broni chemicznej. Demonstranci wszystkich krajów, bójcie się! Jeśli nawet zdołacie uciec z placu boju, to i tak służby wywęszą was w każdej kryjówce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski