Skuteczne kontry Okocimskiego

0-1 Smółka 17, 1-1 Maca 57, 1-2 Smółka 63.

Sędziował Robert Hasselbusch (Warszawa). Żółte kartki: Prokić, Wietecha - Czerwiński, Urbański, Głaz. Widzów 600.

Stal: Wietecha - Hus (79 M. Jędryas), Czarny, Maciorowski, Lebioda - Rzucidło (78 Kloc), Margol, Prokić, D. Jędryas (46 Krzysztoń) - Fabianowski (64 Serafin), Maca.

Okocimski: Trela - Szymonik, Urbański, Czerwiński, Wawryka - Rupa, Głaz (90+1 Wojcieszyński), Kostecki, Łytwyniuk - Trznadel (85 Darmochwał), Smółka (72 Gil).

Podróż do Rzeszowa nie obyła się bez przygód. - Zaraz po wyjeździe z Brzeska w pobliskim Dębnie natrafiliśmy na wypadek drogowy i musieliśmy jechać objazdami. To znacznie wydłużyło czas naszej podróży i sprawiło, że przyjechaliśmy na mecz mocno zdenerwowani - stwierdził kierownik brzeskiej drużyny Lesław Kołodziej.

Początek należał wprawdzie do rzeszowian, którzy uzyskali lekką przewagę, jednak nie mogli sobie poradzić z dobrze spisującą się defensywą Okocimskiego. Wyjątek nastąpił w 13 min, gdy po podaniu Wojciecha Fabianowskiego sam na sam z Dariuszem Trelą znalazł się Konrad Maca, lecz trafił piłką w słupek. Brzeszczanie od początku meczu czyhali na kontry i udało im się to w 17 min. Mateusz Wawryka uciekł lewą stroną, dośrodkował przed bramkę do Pawła Smółki, który strzałem z bliska pokonał Tomasz Wietechę. Kolejne okazje dla "Piwoszy" mieli znakomicie dysponowany Smółka i Robert Trznadel, po uderzeniu pierwszego z nich piłka poszybowała minimalnie nad poprzeczką, natomiast strzał Trznadla obronił Wietecha.

Po zmianie stron rzeszowianie ruszyli do ataku, chcąc doprowadzić do wyrównania i sztuka ta udała im się w 57 min, gdy wykorzystali ogromne zamieszanie przed bramką brzeszczan. Maca "główką" przelobował Trelę. Odpowiedź Okocimskiego była jednak piorunująca, gdyż sześć minut później, po kolejnej kontrze wyprowadzonej przez Trznadla, piłka ponownie trafiła do Smółki, który po raz drugi pokonał bramkarza Stali. W końcówce miejscowi rzucili wszystkie siły do ataku. Brzeszczanie przeżywali wtedy trudne chwile, bronili się jednak szczęśliwie. Gospodarze mieli kilka doskonałych okazji do zdobycia bramki, lecz w 77 min Maca będąc sam na sam z Trelą, po minięciu brzeskiego bramkarza nie trafił do pustej bramki. W 83 min po "główce" Andrei Prokicia piłka trafiła w słupek. Później bardzo dobrych okazji nie wykorzystali jeszcze Łukasz Krzysztoń, Margol oraz Maca.

- Spośród wszystkich drużyn, z którymi graliśmy w rundzie wiosennej, Stal była najgroźniejszym rywalem. Zawodnicy w stu procentach zrealizowali jednak założenia taktyczne, natomiast wyprowadzone przez nas kontry zapewniły nam zwycięstwo - podkreślił trener Okocimskiego Krzysztof Łętocha. (PIET)

Pozostałe wyniki

Motor Lublin - GLKS Nadarzyn 0-1 (0-1), Charzewski 39.

Ruch Wysokie Mazowieckie - Świt Nowy Dwór Mazowieckie 1-1 (1-0), Oświęcimka 41 - Gmitrzuk 53.
1. Olimpia 23 42 30-15

2. Świt 23 42 28-14

3. Okocimski 23 39 30-19

4. Wisła 23 38 41-31

5. Stal St. W. 23 36 26-19

6. Znicz 23 34 30-27

7. OKS 1945 23 34 29-27

8. Resovia 23 33 22-14

9. Jeziorak 23 32 24-27

10. Wigry 23 29 25-22

11. Nadarzyn 23 29 21-27

12. Stal Rz. 23 28 30-29

13. Ruch 23 28 23-31

14. Sokół 23 27 20-26

15. Pelikan 23 26 23-23

16. Motor 23 18 14-31

17. Start 23 17 26-46

18. Puszcza 23 16 19-33

W następnej kolejce (16-17 kwietnia): Puszcza - Wigry, Olimpia - Okocimski, Sokół - Pelikan, Motor - Start, Nadarzyn - Ruch, Resovia - Jeziorak, Stal St. W. - Stal Rz., OKS 1945 - Znicz, Świt - Wisła.

(ML)