Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skutki kilkuletnich zaniedbań

MZ
PIŁKA NOŻNA. W niedzielę miał ruszyć sezon w podhalańskiej A klasie. W piątek Wydział Gier Podhalańskiego Podokręgu Piłki Nożnej dosyć niespodziewanie odwołał jednak I kolejkę spotkań. Powód? Nieścisłości związane z przynależnością klubową zawodników zgodnie z obowiązującym systemem Extranet.

- Dopiero w czwartek uzyskaliśmy dostęp do systemu. Wcześniej miał go sekretarz Wojciech Ciężobka, ale on już w PPPN nie pracuje. To było zdecydowanie za mało czasu aby wprowadzić do systemu wszystkich zawodników, zwłaszcza, że pojawiło się sporo wątpliwości związanych z ich przynależnością klubową. Dlatego uznaliśmy, że nie ma sensu na siłę grać tej pierwszej kolejki, bo mogła by ona skończyć się kilkoma walkowerami. Potrzebujemy czasu aby wszystko po układać. Pierwsza kolejka, która została przełożona, odbędzie się 30 października - wyjaśnił pełniący obowiązki przewodniczącego Wydziału Gier Jan Kowalczyk.

Decyzja o odwołaniu inauguracyjnej kolejki wywołała spore poruszenie wśród działaczy podhalańskich klubów. - To jest niepoważne. Na zebraniu przed sezonem informuje się nas, że nie ma możliwości przekładania meczów. Sami musieliśmy się sporo natrudzić, aby mieć możliwość przełożenia niedzielnego spotkania ze względu na nasz występ w finale pucharu wójta gminy Nowy Targ. Jeszcze w czwartek składałem pisemną prośbę dotyczącą przełożenia meczu, a dzień później, bez podania przyczyny, odwołuje się całą kolejkę - informuje prezes Huraganu Marcin Kolasa.

Obecne zawirowania z weryfikacją zawodników to nie przypadek, a skutek wieloletnich zaniedbań Podhalańskiego Podokręgu Piłki Nożnej. W 2006 r. weszła w życie uchwała Zarządu Polskiego Związki Piłki Nożnej dotycząca status polskich piłkarzy oraz zmian ich przynależności klubowej. Od dwóch lat jest ona obowiązkowa we wszystkich Związkach Piłki Nożnej, które zobowiązane są wprowadzać do komputerowego Systemu Extranet dane i historie wszystkich zawodników powyżej 7 roku życia. Tymczasem w PPPN nie przywiązywano do tego wagi i teraz są tego konsekwencję. Przez niedopilnowanie obowiązków część klubów z Podhala na niespełna tydzień przed rozpoczęciem sezonu nie miało licencji na grę w A klasie. Jednym z nich był beniaminek NKP Podhale Nowy Targ. - 26 maja w PPPN złożyłem dokumenty potrzebne do uzyskania licencji. Miałem zapewnienie, że one zostaną przesłane do OZPN Nowy Sącz. Tymczasem początkiem sierpnia doszły mnie głosy, że wciąż nie mamy licencji. Po telefonie do Zbigniew Stępniowskiego odpowiedzialnego przy Małopolskim Związku Piłki Nożnej za sprawy licencyjnie klubów z Podhala, dowiedziałem się, że żadne dokumenty do nich nie dotarły. Musieliśmy jeszcze raz zgromadzić potrzebne dokumenty i już osobiście początkiem zeszłego tygodnia dowieźliśmy je do OZPN Nowy Sącz - powiedział prezes nowotarskiego klubu Grzegorz Wrona. (MZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski