MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Słaba kampania

Redakcja
Kandydatom pozostało zaledwie 5 dni, by przekonać Polaków do siebie. Za sobą mamy ostatni weekend kampanii wyborczej. O ocenę poprosiliśmy specjalistów.

Dr Rafał Matyja, dziekan Wydziału Studiów Politycznych w Wyższej Szkole Biznesu-National Louis University w Nowym Sączu:

- Dotychczasowy przebieg kampanii potwierdza chyba dość powszechne oczekiwanie, że z biegiem czasu umacniać się będzie Jarosław Kaczyński. Wzrost notowań kandydat PiS zawdzięcza przede wszystkim słabości głównego rywala, czyli Bronisława Komorowskiego. I nie chodzi tylko o liczne tzw. wpadki i gafy, które co rusz popełnia kandydat Platformy, co o brak charyzmy, wizji, kompetencji, wreszcie o nijakość Komorowskiego. Gdyby kampania mogła toczyć się miesiąc dłużej, to Kaczyński zwycięstwo miałby w "kieszeni". Niestety, kampania prezydencka nasuwa na myśl znany cytat: "Wśród ślepych, jednooki jest królem".

Prof. Tadeusz Borkowski, socjolog z UJ:

- Poza wyjątkami nie mamy wyjątkowo agresywnych zachowań. Spokój jest z jednej strony wynikiem przemyślanych działań, z drugiej - nie wyobrażam sobie, by Kaczyński po stracie brata mógł być wyjątkowo ostry. Niewątpliwie przeżywa traumę.

Bronisław Komorowski i jego sztab jeszcze do niedawna prowadzili również mocno stonowaną kampanię. Taki jej styl był konsekwencją przekonania o łatwym zwycięstwie. Od momentu, gdy szybko zmienia się trend w sondażach na korzyść Kaczyńskiego, kandydat PO i jego sztabowcy reagują coraz częściej histerycznie, agresywnie. Obaj najważniejsi rywale grają o inną stawkę. Przegrana Komorowskiego oznacza bowiem koniec jego politycznej kariery, a przegrana Kaczyńskiego, o ile nie będzie zbyt wysoka, może tylko pomóc jego stronnictwu. - PiS po wygranej zostałoby pozbawione przywódcy z prawdziwego zdarzenia.

Dr Artur Wołek, politolog z Instytutu Studiów Politycznych PAN i nowosądeckiej WSB-NLU:

- Dziwi mnie brak "haków" w obecnej kampanii. Gdyby taka sytuacja dotrwała do końca, to byłaby to nowość w porównaniu z poprzednimi wyborami. Jarosław Kaczyński i jego sztab prowadzą skuteczniejszą kampanię niż Bronisław Komorowski, ale Kaczyńskiemu najpewniej zabraknie kilku tygodni, by wygrać wybory. (...) Nawet na tle tradycyjnie marnych kampanii obecna jest wyjątkowo mizerna, pozbawiona treści, ograniczająca się do przedstawiania wizerunków kandydatów. - O ich pomyśle na prezydenturę nie wiemy praktycznie nic, bo banałem jest mówienie, że chce się dobra dla Polski i Polaków

WŁODZIMIERZ KNAP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski