Słaby był tylko początek

W grupie C drugiej ligi rozpoczęła się druga runda rozgrywek. Po niej najlepsze zespoły uzyskają kwalifikację do fazy play-off o awans na zaplecze ekstraklasy.

W pierwszej rundzie krakowianie wygrali w Katowicach pewnie i wysoko, ale słusznie obawiali się meczu rewanżowego. Lepiej spotkanie zaczęli bowiem goście, a krakowianie oddali sporo niecelnych rzutów i przewaga spadkowicza z pierwszej ligi rosła. Dopiero w końcówce drugiej kwarty najpierw efektownym wsadem popisał się Michał Hlebowicki, do remisu 37:37 doprowadził Wojciech Pisarczyk, który skutecznie wykorzystał oba rzuty wolne, a wynik do przerwy ustalił na 42:39 Kacper Stalicki po szybkim ataku.

Trzecia kwarta zaczęła się od skutecznego rzutu Mariusza Piotrkowskiego. W odpowiedzi Jakub Dwernicki trafił za trzy punkty. Następnie dwie udane akcje wykończył Wojciech Pisarczyk, swoje punkty dorzucili Hlebowicki, Jakub Derkowski oraz Stalicki i lider z Krakowa wygrywał w 28 min 62:53. Krakowianie złapali wiatr w żagle i trzecią kwartę wygrali 24:16.

Czwarta odsłona zaczęła się od skutecznego rzutu Konrada Mamcarczyka, po czym za trzy punkty trafił Michał Baran. Krakowianie prowadzili wówczas 71:55 i komplet publiczności w małej Tauron Arenie był już pewien, że mecz na szczycie zakończy się sukcesem podopiecznych trenera Rafała Knapa.

Zadaniem na ostatnie minuty było utrzymanie bezpiecznej przewagi. Z tego krakowianie wywiązali się znakomicie. Baran bardzo solidnie dyktował tempo rozgrywania akcji, trener dokonywał częstych zmian, które wybijały przeciwnika z rytmu. Najważniejsze jest jednak to, że krakowianie pokazali, iż są drużyną na solidnym poziomie, którą stać na wygranie tej grupy. To ważne w kwestii rozstawienia przed play-off. Do rywalizacji o awans przystąpią w drugim etapie 32 ekipy, a w pierwszej lidze zagrają tylko trzy najlepsze. To wówczas R8 Basket musi być w najlepszej formie, bo margines błędu, który może rzutować na całe funkcjonowanie klubu jest niezmiernie wąski.

Mecz Wisła Kraków - AZS Politechnika Częstochowa odbędzie się dziś o godzinie 19.30 w hali przy ul. Reymonta. Z kolei zaległy mecz z Zagłębiem Sosnowiec Wisła rozegra 11 stycznia.

R8 Basket Politechnika Krakowska - AZS AWF Mickiewicz Rozmus Katowice 85:67 (19:23, 23:16, 24:16, 19:12)

Punkty zdobyli: Hlebowicki 20, Pisarczyk 18, Załucki 16, Derkowski 9, Stalicki 9, Baran 5, Mamcarczyk 5, Dwernicki 3 - Majka 14, Szczypka 11, Nowak 9, Piotrkowski 8, Kolenda 7, Leszczyński 6, Kurdubski 4, Olczak 4, Grzegorzewski 2, Mucha 2.

Sędziowali: Adam Kołoszewski i Mariusz Godek.
Widzów: 500.