Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śladem publikacji: Odpowiadamy prezes Marzenie Sarapacie

Krzysztof Kawa
Wojciech Matusik/Polska Press
Doprawdy nie wiem, czym zasłużyłem sobie na specjalne traktowanie przez prezes Marzenę Sarapatę. Domyślam się, że wynika ono z faktu, iż trafiłem w czuły punkt. A jest nim panujące w Wiśle Kraków założenie, że nikt nie ma prawa ujawniać tajemnic gabinetów, jeśli zarząd spółki nie wyrazi zgody.

Cieszę się, że dzięki naszej pracy i wiedzy Czytelnicy wciąż dowiadują się o funkcjonowaniu klubu czegoś nowego. W tym także o tych faktach, które zarząd wolałby przemilczeć. Dzięki temu każdy sam może ocenić, czy podejmowane działania są wystarczające, by Wisła mogła się rozwijać.

Mniej zorientowanym nadmienię, że w tym wypadku chodzi o pieniądze, jakie Lyoness Poland zapłaci w ramach umowy sponsorskiej, czyli o niemal 1,4 mln zł rocznie. Dodam, że zaaprobowana w szwajcarskiej centrali kwota została wyrażona w euro, ale tego typu wiedzą pani prezes nie musi się wykazywać, bo ją obchodzą złotówki i grosze na koncie; absolutnie to rozumiem. Rzecz w tym, że z uporem godnym lepszej sprawy podważa naszą wiarygodność, jednocześnie prosząc audytorium o wyrozumiałość i ukrywając się za klauzulą poufności. Przy okazji daje nam radę, byśmy zmienili informatora.

Nie mam nic przeciwko polemikom, ale w tym temacie czynię to po raz ostatni, gdyż spór, w którym tylko jedna ze stron operuje konkretami, prowadzi donikąd. Nie zamierzam go dalej ciągnąć tylko po to, by wysłuchiwać mdłych zaprzeczeń i bezpodstawnego insynuowania złej woli. W przeciwieństwie do pani Sarapaty nie będę też udzielał jej żadnych rad, nawet jeśli zabiera się za sprawy z góry przegrane.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski